W sobotę (11 stycznia) na studniówce bawili się tegoroczni maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu. Swój bal spędzili w Nowej Holandii. Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia.
Sezon studniówkowy trwa w Elblągu w najlepsze. Dla młodych ludzi to wyjątkowe wydarzenie, ostatni tak beztroski czas przed czekającą ich niebawem maturą i okazja, aby spędzić wyjątkowe chwile w gronie koleżanek i kolegów ze szkoły oraz nauczycieli.
W sobotę (11 stycznia) na swoim balu bawili się tegoroczni maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Kazimierza Jagiellończyka w Elblągu.
Dziś przed wami pierwszy dorosły bal, dorosły, ale w obecności dobrze wam znanych i lubianych nauczycieli. Możemy tutaj być wszyscy razem. To odliczanie do matury, które dziś się rozpoczyna, chciałabym, abyście zaczęli od bardzo dobrzej zabawy. Jest powiedzenie, które łączy wyniki matur z szaleństwami studniówkowej nocy. Mówi się "takie matury wyniki poznacie, jakich szaleństw studniówki doznacie". Warto w tym dniu być uśmiechniętym, bawić się i czerpać z tej radosnej chwili jak najwięcej. Niech ta noc będzie dla was pięknym przeżyciem i pozostawi piękne wspomnienia na długie lata
- mówiła Agnieszka Jurewicz, dyrektor II LO.
Wspólna zabawa rozpoczęła się tradycyjnie od poloneza. W wykonaniu młodzieży z II LO został on jednak wzbogacony o nowoczesne elementy. Nie zabrakło również podziękowań, dla grona nauczycielskiego i rodziców. Potem rozpoczęły się tańce i wspólna zabawa do rana. Ta noc na długo zostanie w pamięci tegorocznych maturzystów "Jagiellończyka".
Jesteśmy podekscytowani. Nie mogliśmy się doczekać tego dnia. To przełomowy moment w naszym życiu. Coś się kończy, coś innego rozpoczyna
- mówiła Wiktoria Kiwilsza z III f.
To wydarzenie radosne, ale też trochę smutne. Podsumowanie ostatnich trzech lat. Na pewno zapamiętam tę szkołę bardzo dobrze. Poznałem wiele świetnych ludzi, mogłem się rozwijać. Myślę, że jak do tej pory były to trzy najważniejsze lata w moim życiu
- dodał Dawid Kaska, uczeń II LO.
Cieszę się, ze mam ładna i naturalna corke. Ufff
Piękna młodzież i jej marzenia. Co do krytykujących modę na "tapety" - nie jestem zwolennikiem tego co natura dała prawie w ideale. Nie popieram też narzekania , a nawet wybrzydzania, "po". Krytykujcie , wychowujcie, dajcie własny przykład "przed". Gdy wnuk jest w drodze na ten świat, to zbędne i szkodliwe dla niego są "kazania". Trzeba o wszystkim myśleć (to czasem jest trudne a nawet nieosiągalne przez wielu "mędrców") "przed" każdym punktem życia młodego człowieka. Mimo pozycji w rankingach, szkoła tego nie uczy a autorytet rodziny nie zawsze istnieje. Nie obrzydzajcie młodym ich czasu - nie byliście inni. No a wianuszki grona pedagogicznego też dają do myślenia.
Powinno być - nie jestem zwolennikiem poprawiania tego co natura dała prawie w ideale.
Muszą państwo mieć bardzo przykre życie, skoro Waszą rozrywka jest obrażanie młodzieży cieszącej się ze swojego balu studniówkowego, który jest jedyną taką imprezą w ich życiu. Dla niektórych symbolicznym momentem przejścia w dorosłość jest 18, dla innych właśnie studniówka, nic więc dziwnego, że młode dziewczyny, nawet te, które nie malują się na codzień i chodzą w skromnych ubraniach, chcą pomalować się, ułożyć włosy i ubrać wyjątkową sukienkę, aby móc poczuć się jak dorosłe kobiety. Łatwo jest oceniać kogoś w internecie nie wiedząc nic na jego temat. Wstyd, że dorośli ludzie dają przykład i przyzwolenie młodym na rozprzestrzenianie „hejtu” w internecie. Pamiętajcie Państwo, że to co dajemy innym wraca do nas samych. :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Bo wygląd na tego typu imprezie tez świadczy o wyedukowaniu i kulturze :-)
Ja miałem studniówkę w 2005 i wtedy dziewczyny też się malowały, więc nie rozumiem o co te zarzuty i ból tylnej części ciała. Kobiety wyglądają pięknie, koniec kropka. Jedyne co zauważam, to jakoś ten świat poszedł do przodu i obecnie dziewczyny szybciej dojrzewają, bo Ja nie pamiętam tak dużych i obfitych dekoltów ;)
~Józek - ty nie śledzisz "info" systematycznie. Zobacz obfite bombki mieszające w głowie "prezydentowi" w czasie grudniowego "wywiadu". Skoro miałeś studniówkę w 2005, to i pamięć byłego mężczyzny już nie taka. Zapisz się do psl lub innej partii - tam wszyscy członkowie stoją pionowo przy "otwarciach".