Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie zatrzymali Japończyka, który pieszo szedł w kierunku granicy polsko-rosyjskiej.
12 listopada na drodze prowadzącej do granicy polsko-rosyjskiej zatrzymano mężczyznę. 42-latek chciał pieszo dostać się do Rosji. Następnie jego celem podroży była Mongolia. Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że Japończyk przyleciał do Amsterdamu.
Potem pociągiem do Warszawy. W Polsce zwiedził kilka miast i przybył do Braniewa. Tutaj zdecydował, że chce dostać się do Rosji. Patrol SG poinformował mężczyznę, że potrzebna jest wiza. Wówczas Japończyk wyraził chęć udania się do rosyjskiego konsulatu w Warszawie.
Funkcjonariusze z PSG w Braniewie cudzoziemca zawieźli do Elbląga, aby stamtąd mógł pojechać do stolicy, by wyrobić wizę.
zdj. Warmińsko-Mazurski OSG
Straż Graniczna
Nieźle musi być odklejony od rzeczywistości.
Miny pograniczników musiały być z kategorii "bezcenne". Skąd jesteś ? Z Japonii. Dokąd idziesz ? Do Mongolii.
Może nie do Warszawy a do Fromborka trzeba było go zawieźć , odpoczął by trochę.