Szanowni elblążanie,
dzisiaj Elbląg w rankingu “Sukces kadencji 2018 – 2023” znalazł się na ostatnim miejscu w zestawieniu 48 miast na prawach powiatu!
Nasze Miasto spadło w ciągu ostatniej kadencji samorządowej, w porównaniu do poprzedniej z pozycji 33 na ostatnią pozycję 48. Dalej ….. już tylko ściana.
Wszyscy dookoła wiedzą i mówią jak jest w Elblągu źle. Kolejna kampania wyborcza w Elblągu upływa jednak na wzajemnym obwinianiu się elbląskich polityków partyjnych, bądź obiecują elblążanom, że : teraz, to oni będą blisko ludzi, będą niezwykle mili a swej życzliwości, będą tak życzliwi, że rozdawać będą nawet wiele rzeczy za darmo.
Na dowód tego pozwolę sobie zacytować wypowiedź jednego z najważniejszych kandydatów na prezydenta Elbląga, który wypowiada się w elbląskich mediach następująco:
„To, co mogę obiecać ze swojej strony i całej mojej drużyny to to, że będziemy ciężko pracowali, spotykali się z mieszkańcami, słuchali ich”.
W dalszej części wypowiedzi, pada obietnica, że będzie darmowa ….. , tyle tylko, nie mówi w swej dalsze wypowiedzi skąd na to wszystko weźmie środki finansowe!
Od 54 lat mieszkając w Elblągu rozumiem miasto, wiem jak można odnieść w nim sukces i jak można niezwykłą lokalizację i potencjał Elbląga wykorzystać gospodarczo a kapitał społeczny, który tworzą mieszkańcy Elbląga pomnożyć. Dlatego już w 2014 roku podjąłem próbę kandydowania na funkcję prezydenta Elbląga. Nakłoniła mnie wówczas do tego grupa znajomych, którzy znali moje dokonania jako przedsiębiorcy i wiedzieli z jak wielką troską myślę o moim mieście – Elblągu. Widzieli we mnie prezydenta. Dziś mam jeszcze silniejsze przeświadczenie, że gdybym w 2014 roku prezydentem został, to Elbląg dziś byłby w w pierwszej dziesiątce wspomnianego Rankingu . Mając wiedzę i umiejętności, wiedziałem jak przysłużyć, dlatego moim celem była autentyczna wola „Naprawy Elbląga”.
Po dwóch kadencjach samorządu, podczas których następowała stopniowa i systematyczna degradacja miasta, z pokorą przyznaję, że żałuję iż źle wówczas pokierowałem swoją kampanią wyborczą, ponieważ nie dotarłem do Was, Szanowni elblążanie. Popełniłem błąd zgłaszając wówczas swoją gotowość pracy dla dobra wspólnego w naszej społeczności, nie pytając jednak o zgodę szerokiej rzeszy elblążan. Zadecydowałem sam. Z własnej woli. Bez zaproszenie do udziału mieszkańców, by wraz ze mną współuczestniczyli w przedsięwzięciu „Naprawa Elbląga”. Odebrałem od Was lekcję pokory. Tak czynić nie można. Już to wiem.
Dlatego teraz zwracam się do Was, Szanowni elblążanie i Szanowne elblążanki o połączenie wszystkich sil i umiejętności, by przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi uruchomić natychmiast „pospolite ruszenie elblążan”, którego celem byłby cel zbiorowy elblążan, jakim jest „Naprawa Elbląga”.
W sposób szczególny zwracam się do trzech liderów Komitetów Wyborczych Wyborców: Pana Stefana Rembelskiego, Pana Pawła Rodziewicza i Pana Rafała Maszki apelując o wspólnotę działań na rzecz „Wspólnego Dobra” elblążan.
Dzisiaj, będąc poproszonym o kandydowanie z listy Komitetu Wyborców - Bezpartyjni Samorządowcy, chcę naprawić tamten błąd.
Tym samym zwracam się do Was, Szanowni elblążanie i Szanowne elblążanki z pytaniem, czy chcecie, bym za Waszą zgodą i z Waszym udziałem ponownie podjął próbę zostania prezydentem Elbląga?
Jeśli w najbliższych 10 dniach, okażecie Państwo wolę i aktywną postawę, by zebrać niezbędne podpisy poparcia na listach KW Bezpartyjni Samorządowcy, wówczas podejmę się ponownie próby przystąpienia do „Naprawy Elbląga”,
Zachowam co jest dobre w naszym mieście a wspólnie z Wami mieszkańcami naprawię, to co jest złe i stworzymy to, czego Elblągowi jest potrzebne. Zrobić to mogę tylko pod warunkiem, kiedy będę wiedział, że nie jestem sam, bo mieszkańcy są ze mną. Wespół możemy dokonać w Elblągu rzeczy niezwykłych, na które elblążanie od lat wielu czekają.
Dlatego proszę Was, włączcie się w „pospolite ruszenie elblążan”, bo tylko wspólnota działania zapewni nam rozwój i przyniesie zmiany, na które elblążanie czekają i których Elbląg potrzebuje dziś, jak roślina życiodajnej wody. Osobiście, kierując się mottem, które przyświeca mi w mojej aktywności społecznej od dwudziestu lat, : nie jest ważne skąd przychodzisz i co robiłeś wczoraj, ważne jest, że chcesz dzisiaj DOBRO pomnażać z nami, zapraszam do współpracy.
A zatem każda elblążanka i elblążanin, którzy zechcą działać w samorządzie, bądź współpracować z nim podczas mojej prezydentury, znajdą dla siebie przestrzeń do realizowania celów osobistych, zawodowych i wspólnych. Przestrzeń do pomnażania dobra zarówno własnego, jak i wspólnego. A roboty w Elblągu jest ogromnie dużo! Sami to widzicie, sami wskazujecie w mediach społecznościowych i na elbląskich forach internetowych. Bije z tego Wasza troska o miasto i zasmucenie jego zapaścią. Odsuwając ludzi, mądrych i zaangażowanych, władze zawłaszczyły miasto ale co z tego, skoro uwiąd intelektualny nie dawał impulsów do sprawnego zarządzania Elblągiem i do rozwoju miasta? Przeciwnie, stał się przyczyną zapaści.
Na początek trzeba ponownie „upodmiotowić” mieszkańców i odbudować nasze poczucie równoprawności, które zostało mocno zachwiane w ostatnich latach. Trzeba postawić znak równości między „włodarzem” miasta a jego prawdziwymi „właścicielami”, czyli mieszkańcami i podatnikami. Zajmę się tym procesem nie dopuszczając do waśni i swarów. Będę starał się zjednywać do spraw wspólnych poróżnione obecnie środowiska. Będę przeciwstawiał się realizowaniu przez partyjnych aktywistów interesów odgórnie narzucanych przez szefów ugrupowań partyjnych, A taka niebezpieczna dla miasta pokusa widoczna jest aż nadto w wystąpieniach ewentualnych moich konkurentów – partyjnych kandydatów na prezydenta Elbląga. W miejsce tego, jako Bezpartyjny Samorządowiec, będę troszczyć się przede wszystkim i głównie o interes elblążan.
Jeżeli Państwo, przyjmiecie moje przesłanie za słuszne, że tu nie chodzi o mnie, tu chodzi o Was! To nasze wspólne zorganizowanie się i wykorzystanie wszechobecnych i wszechwładnych mediów społecznościowy pozwoli z sukcesem zebrać wymaganą liczbę podpisów poparcia dla listy KW Bezpartyjni Samorządowcy w ciągu dziesięciu dni, które jeszcze nam pozostały.
Spontaniczne działania np. w rodzinie, wśród przyjaciół i znajomych, pozwolą zorganizować skuteczną akcję informacyjną i skutecznie zebrać podpisy poparcia dla listy KW Bezpartyjni Samorządowcy. W tak w niezwykły sposób działając, w ciągu kilku najbliższych dni, ten wymóg proceduralny spełnimy. Być może uczynimy to w czasie jeszcze krótszym niż 10 dni, jednak spieszyć się trzeba, tym bardziej, że czasu nam już niewiele pozostało, tylko do 3/4 marca 2024 roku.
Elblążanie, jeszcze raz powtórzę, tu nie chodzi o mnie, tu chodzi o Was
W 5 - ciu elbląskich Okręgach trzeba zebrać, w każdym Okręgu liczbę 250 podpisów ( dla bezpieczeństwa podaję z nadwyżką ) na listę poparcia KW Bezpartyjni Samorządowcy i należy tę listę do 3/4 marca 2024 zarejestrować.
W następnej dacie, czyli do 14 marca wybierzecie Państwo sami spośród siebie w 5-ciu Okręgach min. 5 - 7 osób kandydatów na radnych do Rady Miasta oraz na Listę Okręgu nr 3, min 7 – 9 osób, jako kandydatów do Sejmiku Wojewódzkiego. Na tę listę poparcia należy zebrać tylko 300 podpisów poparcia.
Pomoc w wypełnieniu wszystkich wymogów proceduralnych, zebraniu podpisów poparcia i rejestrację listy kandydata na prezydenta Elbląga i na radnych z listy KW Bezpartyjni Samorządowcy przyjmę za dowód akceptacji elblążan dla mego ponownego kandydowania na funkcję prezydenta Elbląga.
Podsumujmy zatem. Aby, „Naprawić Elbląg”, należy jeszcze dzisiaj uruchomić „pospolite ruszenie elblążan” jako batalię o miasto.
Proponuję dlatego, jeżeli każdy z elblążan i elblążanka, czujący własne i potrzeby innych mieszkańców podejmie decyzję przystąpienia do „pospolitego elbląskiego ruszenia” to od tej chwili pierwszych informacji szukali pod kontaktując się mailowo pod adres: e-mail: szwed.edmund@gmail.com
I etap batalii o Elbląg:
1. Wejdź na stronę na której każdy znajdzie poniżej linki do kompletu dokumentów wyborczych dla kandydatów w wyborach oraz do komisji wyborczych.
Kandydaci do sejmików:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/
pkw_aktualnosci/55935
Kandydaci do rad powiatów:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/pkw_aktualnosci/55932
Kandydaci do rad gmin pow. 20 tys. mieszkańców:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/pkw_aktualnosci/55931
Kandydaci na wójta/burmistrza/prezydenta:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/pkw_aktualnosci/55936
Obwodowe Komisje Wyborcze: - (więcej informacji o OKW:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/pkw_aktualnosci/58286)
Terytorialne Komisje Wyborcze:
https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/
WZÓR KARTY DO ZBIERANIA PODPISÓW
(jest to w pierwszym kroku najważniejszy dokument do wydrukowania)
WIĘC, kliknij i wydrukuj WZÓR KARTY DO ZBIERANIA PODPISÓW na listę poparcia. Poproś wówczas rodzinę, sąsiadów i znajomych, aby też weszli na tę stronę i wydrukowali listę poparcia i ją podpisali. W ten sposób każdy z elblążan i elblążanka, czujący własne i potrzeby innych mieszkańców, może zgłosić swoją wolę przystąpienia do „pospolitego elbląskiego ruszenia” w jak najszybszym czasie. Przekazując do mnie swój adres mailowy z informacją ile osób zebrali otrzymają adres i termin spotkania w celu przekazania podpisanych list poparcia. Sytuacja będzie bardzo dynamiczna. Wystarczy, że zdobędziesz 3 osoby, a każda z tych osób kolejne 3 osoby i każda kolejne 3 osoby. Przy kolejnych 3 osobach będzie to już 243 osoby łącznie. Oczywiście zdarzą się przypadki, że na liście poparcia znajdzie nawet 12 osób (rodzice z dwójką pełnoletnich dzieci i tacy sami sąsiedzi bądź znajomi) co znacznie skróci czas zbierania list poparcia. Zebranie list poparcia przy takim systemie może zająć jeden dzień.
Najważniejsze, aby po podpisaniu listy poparcia przesłali link do strony z wzorem listy poparcia wszystkim z listy poparcia, aby Ci przekazali adres strony dalej kolejnym osobom.
2. Z pierwszych osób, które się zgłoszą, prawdopodobnie wyłonią się liderzy list, którzy zdołają w bardzo szybkim czasie, działając w metodyczny sposób, pozyskać efekt końcowy, czyli zbiorą wystarczającą liczbę głosów poparcia dla listy KW Bezpartyjni Samorządowcy. Rozproszone działanie liderów list, pozwoli im dostrzec wśród mieszkańców więcej osób o niezbędnych predyspozycjach, by wybrać z nich, nie wykluczając samych siebie, kandydatów na radnych do Rady Miasta i Sejmiku Wojewódzkiego.
II etap:
na każdym etapie „pospolitego ruszenia elblążan” możemy wszyscy się spotkać w określonym miejscu. Wystarczy jeden dzień wcześniej, by określić miejsce spotkania i wymienić między sobą informacje.
Uwaga! Uważam, że względów zdroworozsądkowych kwoty diet i inne apanaże, które dotychczas są przywilejem osób upartyjnionych, po wyborach również mieszkańcy, którzy zdecydują się kandydować na radnych, staną się ich beneficjentami. Tym bardziej, że nowymi radnymi z KW Bezpartyjni Samorządowcy, będą to osoby, które wniosą ożywczą pomysłowość i dynamikę działań zmierzających do ”Naprawy Elbląga.” . Wierzę, że przedstawiony przeze mnie w czasie kampanii wyborczej Gminny Program Gospodarczy, który będzie zawierał nie tylko co zrobimy ale jak, to zrobimy i skąd pozyskamy na to środki.
Z wielką nadzieją zapraszam młodych elblążan do kandydowania do Rady Miasta, to przecież życzliwy i zasobny Elbląg, powinien być miejscem Waszej szczęśliwej przyszłości.
Jeśli nie dostrzegę wystarczającego poparcia dla mego apelu, będę uważać, to za dowód tego, że akceptujecie Państwo dotychczasową jakość sprawowania władzy przez obecnych włodarzy Elbląga. Wprawdzie według mnie będzie ona rodzić dalszą degradację i zagrażać będzie dalszemu funkcjonowaniu Elbląga, ale…..
Z każdym wynikiem pogodzę się w pokorze. Jedyne, czego będzie mnie żal, to … tylko mego Miasta będzie mi żal! Elblążanie, wszystko jest w Waszych rękach ! To Wasza postawa zadecyduje o dalszych losach Elbląga i Waszym życiu w nim.
Kończę raz jeszcze moim zawołaniem, że tu nie chodzi o mnie, tu chodzi o Was!
PS. Jeżeli w 2024 roku zostanę prezydentem Elbląga, to każdy elblążanin, który obecnie weźmie udział w „pospolitym ruszeniu elblążan”, będzie miał szansę wynająć plus energetyczny dom za 540 zł/mies., z kosztami jego utrzymania ok. 100 zł/mies. w czasie trwania mojej prezydentury. Na ulicach pojawi się w ramach bezpłatnej komunikacji publicznej, bardzo dużo autobusów elektrycznych z darmową energią elektryczna do ich ładowania. Będzie na tyle dużo tych autobusów, aby czas oczekiwania na przystanku nie był dłuższy niż 10 minut. Jestem również po kilku spotkaniach z prezesem firmy, która w Elblągu zamierza stworzyć kilkanaście tysięcy stanowisk pracy z zarobkami 9 000 zł netto na szeregowym stanowisku, 12 000 zł netto na stanowisku kierowniczym i 15 000 zł netto na stanowisku dyrektorskim. Całościową Strategię Rozwoju Gospodarczego Elbląga przedstawię wkrótce.
Edmund Szwed