Wczoraj, 3 sierpnia, o godzinie 10.00 rozpoczęły się oficjalne obchody Dni Elbląga. Muzeum Archeologiczno- Historyczne postanowiło otworzyć pierwszy dzień tego wydarzenia sprawdzonym wcześniej formatem “Wszystko Gra” w nieco urozmaiconej wersji. Kilkadziesiąt dzieci wraz z opiekunami miało okazję cofnąć się w czasie i skorzystać z przeróżnych form rozrywki przeszłych pokoleń.
-Dzisiaj przygotowaliśmy wersję szczególną naszego cyklu – mówi Tomasz Gliniecki, kierownik Działu Edukacji i Promocji Muzeum. - Skupiliśmy się na zabawie festynowej: mamy do dyspozycji gry i zabawy, jak również poznajemy tajemnice kuchni i pracy archeologa. – dodaje.
Rzeczywiście - nikt z przybyłych nie narzekał na nudę. Zostały zaprezentowane drewniane zabawki, lalki i gra planszowa przypominająca szachy. Dzieci próbowały wszystkiego: od prób chodzenia na kilkunastocentymetrowych blokach (przypominających szczudła na sznurku), strzelaniu z łuku po pieczeniu podpłomyków. Popularnością cieszył się także „kurs na młodego archeologa”, w którym pracownicy Muzeum tłumaczyli tajniki zawodu, pokazując jak wygląda praca przy wykopaliskach i dokumentacja nowych nabytków.
Tuż po godzinie 11.00 wszystkich zgromadzonych zaskoczył krótki, aczkolwiek dość intensywny, deszcz. Schronieniem okazał się być rekonstrukcja Domu Wikingów z czasów osady Truso, w której Tomasz Gliniecki przybliżał muzyczne ciekawostki, ówczesne instrumenty i zbroje skandynawskich wojowników. Zainteresowanych wykładem było tak dużo, że część dzieci musiała usiąść na podłodze z powodu braku miejsc.
To nie koniec oferty Muzeum na czas Dni Elbląga: jeszcze dziś i jutro o godzinie 12.00 archeolodzy Muzeum będą opowiadać o najnowszych odkryciach archeologicznych dotyczących XIII-wiecznego Elbląga. Oprócz tego, przez cały sierpień, od wtorku do piątku między godziną 10.00 a 12:30, kontynuowany będzie format „Wszystko Gra”, w tym „Planszowisko” - czwartkowy przegląd gier planszowych od starożytności po czasy nam współczesne.
Astrid Jarosławska