Wczoraj, 19 stycznia, o godz. 20.00, Studniówkę Zespołu Szkół Gospodarczych rozpoczęto od minuty ciszy.
Podczas swojego wystąpienia dyrektor ZSG Maria Dobosz poprosiła zgromadzonych o chwilę ciszy.
Dzisiejsza uroczystość odbywa się w cieniu okrutnej zbrodni. Podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zamordowany został Prezydent Gdańska pan Paweł Adamowicz – wolontariusz, człowiek otwarty na ludzi, kochający ludzi, gdańszczanin z urodzenia, życia, działalności. Solidaryzując się ze wszystkimi, którzy przeciwstawiają się mowie nienawiści, pogardy dla ludzi, agresji i znieczulicy uczcijmy pamięć zmarłego chwilą ciszy
– mówiła.
Maturzystom do zakończenia nauki w ZSG pozostało 98 dni. - Matura to egzamin z dojrzałości, wiedzy, umiejętności. To egzamin z dojrzałości życia. Mam nadzieję, że przez te cztery lata, kiedy w tej szkole byliście, dobrze przegotowaliśmy Was do tego egzaminu. Ważniejszy egzamin, który będziecie zdawać, to będzie ten, już w Waszym życiu dorosłym, kiedy zakończy się Wasza obowiązkowa edukacja, kiedy rodzice wypuszcza Was spod swoich parasoli to sami będziecie decydować o tym, co będziecie w swoim życiu robili, jak będą wyglądały Wasze życiowe wybory – zaznaczyła Maria Dobosz.
Część oficjalną Studniówki poprowadzili Irmina Hawliczek z IV a oraz Michał Nowak z VI d. - Przegotowania do Studniówki trwały już od września. Wszystkie klasy myślały o tym dniu. Trzeba było przygotować poloneza, dekoracje, stroje – wymieniał Michał Nowak.
- Na pewno próby poloneza były długie. Chociaż łatwo było nam się zgrać, bo większość osób, które tańczą poloneza są z jednej klasy, a że jesteśmy zgraną klasą, więc łatwo nam poszło dogadanie się. Natomiast do prowadzenia Studniówki przygotowaliśmy się w miarę szybko. Wystarczyło nam kilka prób – dodała Irmina Hawliczek.
Dla większości maturzystów nie lada wyzwaniem było znalezienie odpowiedniego stroju. W tym roku u pań królowały długie suknie, u panów muszki zamiast krawatów. - To nie jest łatwy proces. Ja miałem szczęście, że moja budowa ciała pozwoliła na szybkie dobranie garnituru, ale były takie osoby, które musiały poświęcić dużo czasu na poprawki – opowiadała Michał Nowak. - Wydaje mi się, że mucha bardziej pasuje do takiego wydarzenia, jakim jest Studniówka.
- Ja wiedziałam, że chcę długą, czerwona suknię. Szukałam idealnej sukienki przez pół roku. Zamówiłam dwie przez internet, ale niestety przyszły przezroczyste. Ostatecznie zdecydowałam się na to, by sukienkę uszyła krawcowa i mam dokładnie taką, jaką chciałam. Odebrałam ją na tydzień przed Studniówką – podkreśliła Irmina Hawliczek.
Maturzyści zgodnie przyznają, że Studniówka ma dla nich szczególne znaczenie.
Są wydarzenia, które w życiu każdego człowieka zdarzają się tylko raz – komunia, bierzmowanie itd. Studniówka też jest takim wydarzeniem. Dla nas wszystkich jest to bardzo ważny dzień
– przyznał Michał Nowak.
- To zdecydowanie ważne wydarzenie. Dzieli się je z ważnymi osobami, spędza się czas z tymi, z którymi spędzało się cztery lata. Możemy się zintegrować i dobrze się pobawić – dodała Irmina Hawliczek.
No i fajnie, powodzenia na maturze!
buuu. nie uszanowali