Witold Wróblewski, startujący tym razem z własnego komitetu i Jerzy Wilk, kandydat na prezydenta Elbląga Prawa i Sprawiedliwości spotkają się w drugiej turze wyborów samorządowych. Tak, jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji, rozłożyły się głosy elblążan. Najprawdopodobniej będziemy mieli powtórkę sytuacji z poprzednich wyborów.
Pierwsza tura wyborów samorządowych w Elblągu zamknęły się frekwencją 47,28 proc (dane na godz. 11). To oznacza, że do urn poszło 38 004 z 80 382 uprawnionych mieszkańców. Jak wynika z nieoficjalnych danych z 61 na 62 obwodowe komisje wyborcze: 48,78 proc. głosów oddano na Witolda Wróblewskiego, obecnego prezydenta starającego się o reelekcję, 28,82 proc. na Jerzego Wilka, kandydata PiS, 19,30 proc. na Michała Missana kandydata połączonych sił Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, a 3,10 proc. na Stefana Rembelskiego z KWW Kukiz'15.
Wszystko więc wskazuje na to, że 4 listopada będziemy mieli powtórkę z wyborów samorządowych w 2014 roku. Wtedy również w drugiej turze spotkali się Jerzy Wilk i Witold Wróblewski.
Oficjalne wyniki wyborów poznamy najszybciej dopiero za kilka godzin. Będziemy o nich informowali. W Elblągu nadal trwa podliczanie głosów oddanych w komisjach obwodowych i podobnie jak w wielu innych miastach idzie to dosyć wolno.
Do tej pory udało nam się podliczyć wyniki z 25 spośród 62 obwodowych komisji wyborczych. Dobrze będzie, jeśli wyniki poznamy wieczorem
- informował po godz. 7 rano Adam Okruciński, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu.
Mamy również pierwsze, oficjalne informacje dotyczące powiatu elbląskiego. Wiadomo już, że nowym wójtem gminy Godkowo został Andrzej Bondaruk, który zdobył 57,34 proc. głosów. Wójtem gminy Markusy Dorota Wasik, zdobywając aż 75,03 proc głosów. Natomiast wójtem gminy Milejewo został Krzysztof Szumała (54,36 proc.).
Z kolei w Rychlikach w drugiej turze spotkają się Henryk Kiejdo (45,70 proc.) i Zbigniew Lichuszewski (45,09 proc.). Z wyborczego wyścigu odpadł tam Paweł Giza (9,21 proc.).
Szczegółowe wyniki w całym kraju poznamy we wtorek lub środę, podała dzisiaj (22 października) rano Państwowa Komisja Wyborcza.
Publikacja wyników wyborów jest zawsze uzależniona od tej komisji, która ostatnia kończy pracę. Może zdarzyć się, że nasze zapowiedzi mogą być zapowiedziami, które się nie sprawdzą. (...) Wybory samorządowe to najtrudniejsze wybory w naszym systemie. Tutaj mamy w zasadzie cztery wybory w trakcie jednej akcji wyborczej. Od tego, czy wyniki zostaną podane dzień wcześniej, czy dzień później świat się nie zawali, nie zawali się Polska. Chodzi o to, aby te wyniki były dobrze policzone
- mówił sędzia Wiesław Kozielewicz, Zastępca Przewodniczącego PKW, w trakcie porannej konferencji.
AKTUALIZACJA z godziny 10:15 .......................................................................
Znamy już nieoficjalne wyniki głosowania elblążan ze wszystkich 62 obwodowych komisji wyborczych.
Największą ilość głosów, bo 21 393, oddano na Witolda Wróblewskiego. To daje mu 48,79 proc. poparcia. Na Jerzego Wilk z PiS zagłosowało 12 599 wyborców (28,73 proc.), na Michała Missana kandydata PO i Nowoczesnej 8 464 (19,30 proc.), a na Stefana Rembelskiego z KWW Kukiz'15 1 392 osób (3,17 proc.).
Oby wygrał Wróblewski. Tylko nie pis
Zgadzam się Nie dla pislamizacji Elbląga
Niech żyje prezydent Wróblewski. Niech nam rządzi następne 5 lat. Elbląski PiS to miernoty.
Brawo Panie Prezydencie.
Pytałem się kilku znajomych na kogo będą głosować to miałem prawie wszędzie takie same odpowiedzi "Nie ma na kogo głosować, nie wiem na kogo zagłosuję ale na pewno nie na Wilka". Elektorat Missana i Remblewskiego pójdzie głosować na Wróbla bo nie chcą Wilka jako prezydenta.
Gonić tych pisiorów jak najdalej od Elblaga
Czytajac komentarze wydaje sie ze jakby wroblewski mial w szafie martwa prostytutke to i tak wszyscy by glosowali na niego "bo nie moze wygrac pis!" troche to glupie
...brawo i gratulacje,trzymamy kciuki ...:)
Gdyby wybitni specjaliści z PO czytaj stratedzy i myślący logicznie poparli Wróbla w I turze byłoby pozamiatane i sygnał na cała Polskę, że normalność zawitała do Elbląga po referendum 2013 roku! Tak stracili wiceprezydenta, honor, i bedą musieli skamleć prosząc o współpracę i to tylko dlatego, że jeden krzyczał w 2010 roku po wygranej Nowaczyka "...dorżnąć watahę..." Potrzebne natychmiastowe zmiany w Zarządzie Platformy Obywatelskiej w Elblągu bo ci nie maja zdolności koalicyjnych z kimkolwiek!
Nie dla byłego prezydenta, nie zrozumiał że nie chce go większość. Ilu głosowało z tyłu mieszkańców. Upadek.