Tylko nieco ponad 47 proc. Polaków chce skrócenia tygodnia pracy do 4 dni — wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla Radia ZET. Skrócenia tygodnia pracy, przy utrzymaniu dotychczasowych wynagrodzeń, nie chce prawie 40 proc. badanych. Aż 14 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
IBRiS na zlecenie Radia ZET zadał ankietowanym pytanie: "Czy poparłby/aby Pan/i wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy, przy utrzymaniu dotychczasowego wynagrodzenia?". Tylko 19,2 proc. badanych odpowiedziało "zdecydowanie tak". Kolejne 27,9 proc. odpowiedziało "raczej tak". Całkiem sporo jest przeciwników takiego pomysłu. Odpowiedzi "zdecydowanie nie" udzieliło 23,9 proc. badanych, a "raczej nie" 15 proc. 14 proc. ankietowanych nie ma na ten temat zdania.
Co ciekawe, najwięcej przeciwników skracania tygodnia pracy jest wśród dzisiejszych 30-latków. Aż 52 proc. ankietowanych z grupy wiekowej 30-39 lat, wybrało odpowiedź "zdecydowanie nie" (46 proc.), lub "raczej nie" (6 proc.). Z kolei najbardziej entuzjastycznie do pomysłu wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy nastawieni są 40-latkowie. W grupie wiekowej 40-49, aż 70 proc. badanych odpowiedziało "zdecydowanie tak" (18 proc.), lub "raczej tak" (52 proc.).
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony w dniach 24-25.05.2024 r. metodą CATI na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1071 osób.
O SONDAŻU PISZEMY TEŻ NA RADIOZET.PL
Najlepiej,fura ,komura i konto rodziców dostępne. Do roboty i przepracować najmniej 40 lat uczciwie.
Dzieci maja mieć ograniczone nauczanie, więcej czasu wolnego, dorośli również i co z tego? Mózg się lasuje, nie pracuje i mogą nachodzić różne niesforne myśli, no bo co robić? Tylko praca uszlachetnia człowieka.
Patologia już się śmieje
Od 15 lat pracuje w tym systemie.jest super.kasa taka sama,a czasu wolnego wiecej.spokojnie mozna zrobic wieksze zakupy,zalatwic cos w urzedzie czy u lekarza,zrobic weekendowy wypad.nie wie kto nie sprobowal.
jesteśmy jako państwo bardzo bogaci - po co pracować 4 dni - może tylko 1 dzień i to do wyboru