Jak informuje portal gospodarkamorska.pl Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w dniu 14 stycznia złożyło odpowiedź Komisji Europejskiej na pismo z prośbą o wyjaśnienie zasadności budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną.
W drugiej połowie grudnia do MGMiŻŚ trafiło pismo z Komisji Europejskiej, w którym zwrócono się m.in. o podanie argumentów z decyzji środowiskowej. KE powołała się na zobowiązania rządu PO-PSL z 2013 i 2015 r., który zawnioskował do KE o opinię dot. inwestycji. Warto dodać, że ówczesny rząd nie miał obowiązku tego zrobić.
Jednak na zasadzie współpracy z KE, ministerstwo 14 stycznia odpisało Komisji Europejskiej. W odpowiedzi MGMiŻŚ przygotowało wnioski naukowe pochodzące m. in. z raportu środowiskowego oraz argumenty natury geopolitycznej.
Komisja aktualnie analizuje pismo MGMiŻŚ.
Pod koniec grudnia został ogłoszony przetarg na budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Budowa kanału będzie trwała do roku 2022 roku, a jej koszt wyniesie ok. 880 milionów złotych i w całości będzie pokryty z budżetu państwa.
W tym linku znajdziesz Pismo do KE tutaj.
Więcej o przekopie na stronie gospodarkamorska.pl
Ciekawe, czy generalnym wykonawcą będzie Polska firma ?
Nigdy nie powstanie!
Czytam, czytam i od lat pomysł ten sam tylko uzasadnienia się zmieniają na coraz bardzie absurdalne, a jak czytam o obronności to żal mi tego wszystkiego.....śmiać czy płakać? Ile można byłoby zrobić za 1,5 miliarda dla Elbląga i okolic? Powoływanie się na jakies tradycje z przed wieków jest żałosne...no cóż ludzie maja marzenia....szkoda, że za nas wszystkich fundusze chcemy zrobic coś z czego skorzysta 1o żeglarzy i może dwóch prywatnych armatorów?
To jest wlasnie dla elblaga. To wedka nie ryba ty chcesz dac rybe. Wystarczy ze przekop bedzie, a to spowoduje rozwoj turystyki, a to sa miejsca pracy.
Jak to szybko zapomina całe te towarzystwo krytykujace o jednym fakcie. Rządziło. P O i PSL a ile kasy stracili według TVP 350 miliardów zł a może i więcej. Jakoś cisza nikt nie trafił do szuflady z wyrokiem. A za byle co ściga się, a co z tymi co stracili tyle kasy. Prawo nierówne dla wszystkich.
takie pytanko poco komu wędka jeśli w kałuży nie ma ryb?
Temat przekopu jak bumerang wraca przed wyborami a tylko naiwniacy wierzą w te bajki. Przedstawię tylko jeden argument, że tego przekopu nie będzie. Kosz przekopu to około 900 milionów złotych. W tym roku rząd PIS zabezpieczył na ten cel 31 milionów złotych. Czy coś jeszcze mam dodać? Czy wystarczy wam łopatka wbita przez prezesika?
Mój komentarz jest dla tych ,co nie mają zielonego pojęcia o przekopie .żeby więcej nie pisali takich głupot . Jak widać opozycja nie może się pogodzić z tym ,że inni będą robić dobrą robotę , a im pozostał smutek i żal .