Wprowadzenie stanu wojennego jest ważną datą dla polskiego społeczeństwa, bowiem o godzinie 0:00 oddziały ZOMO rozpoczęły ogólnokrajową akcję aresztowań działaczy opozycyjnych. Z rąk milicji oraz SB zginęło kilkadziesiąt osób. Z kolei PIS po raz czwarty w rocznicę tego wydarzenia organizuje marsze dotyczące problematyki polskiego rządu i ich działań. W tym roku zebrani działali pod hasłem „W obronie demokracji i wolności mediów”.
W marszu zorganizowanym przez lidera PIS wzięło udział ok. 50 tysięcy osób. Jarosław Kaczyński osobiście mobilizował swoich zwolenników do przyjazdu do stolicy. 32 tys. kandydatów, którzy w wyborach samorządowych startowali z list PiS, zobowiązał: "13 grudnia nie może zabraknąć żadnego z was".
Wielu niosło biało-czerwone róże, flagi, chorągiewki, niektóre z logo PiS lub "Solidarności". Skandowano: "Nie fałszerzom", "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Pod kancelarią premiera krzyczano: "Urbana z Kiszczakiem potraktujmy kopniakiem".Były również transparenty: "Wybory 2014 farsa" czy "Nie ufamy mediom i dziennikarzom prorządowym".
Pod pomnikiem Piłsudskiego, pod koniec trzygodzinnego marszu lider PIS poruszył temat tegorocznych wyborów samorządowych i przekonywał, że został one sfałszowane. Według niego dzieje się tak, ponieważ "rysuje się perspektywa zwycięstwa" tych wszystkich, którzy - jak mówił - chcą w Polsce "władzy uczciwej i sprawiedliwej, która szanuje polską rację stanu, która szanuje godność Polaków tu w Polsce i broni jej na świecie".
Zarzucił władzy, że "rozpoczyna kampanię medialną przeciwko wszystkim, którzy mówią, że doszło do fałszerstwa, kampanię w stylu Urbana i z udziałem Urbana". - Która z całą pewnością przyniesie w polskich dziejach coś, co można określić tylko jednym słowem: "hańba" - mówił Kaczyński.
Wodzirejem był poseł Joachim Brudziński. Aż do chrypki zagrzewał tłum. Donalda Tuska nazywał "królem Europy", premier Ewie Kopacz zarzucał koalicję z Urbanem (bo ten zdradził, że głosował na PO). Wzywał: "Powtórzyć wybory! Wykrzyczmy to pani Ewie Kopacz!".
Był to też marsz w obronie mediów. - Bo bez wolności słowa, bez swobód, które mają dziennikarze, nie może funkcjonować demokracja. A podniesiono rękę na prawa dziennikarzy, na wolność słowa - mówił Kaczyński, nawiązując do zatrzymania fotoreportera PAP i dziennikarza TV Republika podczas okupacji PKW. - Bezczelnie kłamią ci, którzy mówią, że to przypadek. Nie udało się, zostali uniewinnieni, na szczęście są jeszcze w Polsce uczciwi sędziowie - dodał.
W Polsce jest wolność. Każdy może stanąć pod Belwederem i kłamać. I włos mu za to z głowy nie spadnie
- ocenił po marszu prezydencki minister prof. Tomasz Nałęcz w TVN 24.
opr.
Jako niekoniecznie patriota i zomowiec musiałem brać udział w tej farsie pt. socjalizm. Niewiele jednak z tej farsy zniknęło z naszego realu poza oczywistymi sięgnięciami przypominającymi świat cywilizowany, bo nadal każdy wyraz partyjny jakichkolwiek działań od samorządowych po rozliczne państwowe obarczony jest dwiema (chyba nieuleczalnymi) chorobami: indolencją kacyków partyjnych i ich apologetów, co przekłada się na totalne bezhołowie samorządowe i po części gospodarcze a po drugie tępym stwarzaniem pozornych problemów, które z punku widzenie normalnego obywatele są zupełnie nie istotne. Nastrojami społeczeństwa, nawiasem mówiąc bardzo podatnego - rządzą przebiegłe media sprowadzając magiel do realu a tenże real powstaje w zupełnie przypadkowy sposób na zasadzie albo mniejszego zła lub losowych zdarzeń tworząc rzeczywistość ze snu idioty.
Niewątpliwą zasługą PIS jest aktywizacja ruchowa tysięcy Polaków. Na zamieszczonym zdjęciu widać tysiące sportowców amatorów uprawiających "pis walking"!;)
W domach starców ogrzewanie zakrecili.
Wiecie dlaczego obecny rząd chce zniszczyć kościół ??? Prosta odpowiedz .....jako wierzący lub nie musicie zrozumieć że kościół że swoimi wszystkimi wadami ( tak często wpominane przez rządowe media) ma jedną zaletę którego boi się obecny żydowski rząd ...że jak w latach 70-80 ubiegłego wieku tak i teraz pomoże on polakom zjednoczyć się i obalić jeszcze raz nowy "komunizm unijny"..ja jako nie katolik muszę przyznać że kościół to siła z która trzeba się liczyć ...tego boi się PO że podzielą losy komuny .......tylko dla tego są te nagonki medialne ....
nie katolik..............nie komentuj czegoś co Ciebie przerasta. Teorie spiskowe, brak szacunku do drugich jakie, to typowe dla pislamistów. Poza tym nie wypiraj sie wiary, bo ktoś wyprze sie CIebie :)
Nigdy w historii kraju Kościół nie miał tak dobrze jak za komuny. Do świątyń garnęły się tłumy, a i pieniędzy nie brakowało. Na palcach jednej ręki można policzyć nowe kościoły pobudowane po upadku komuny. Wyjątkiem jest jedynie Ojciec Dyrektor z Torunia, ale on to jest wytrawnym biznesmenem. I temat drugi : gdzie był Prezes w pamiętnym grudniu, się pytam ?
ciekawi mnie, dlaczego wśród tylu "patriotów" biorących udział w tej farsie jest mnóstwo osób profanujących barwy narodowe - BANDERĘ używamy wyłącznie na jednostce pływającej - niesienie jej w marszu to łamanie prawa; ale skoro przywódca tej sekty nie zna słów polskiego hymnu, to czego wymagać od jego wyznawców...
Dreptaku, bo to są kibole w wersji OLD :)
BRAWO PIS , BRAWO PAN J.KACZYŃSKI .
z koła różańcowego od św. Antonika do dziś jesteśmy pod wrażeniem naszego marszu. Było cudownie...,maszerowałyśmy w naszych moherowych berecikach z czubeczkami, w rękach róże i ci wspaniali ludzie wokół, a pan poseł Joachim tak pięknie nas wiódł do boju! To o wiele lepsze niż spotkanie z tym panem na starówce. Prezes obiecał nam, że w nagrodę za nasze zaangażowanie taki marsz zorganizuje w naszej mieścinie...ach życie mimo bolesnej porażki wyborczej potrafi być piękne!