To dopiero był bal. Wczoraj (21 stycznia) uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych bawili się na swojej studniówce. - Taka okazja to i wzruszenie i świetna zabawa. Chyba wszyscy tak to odczuwamy - mówi Magdalena Maruszak z IV e, tegoroczna maturzystka.
Bal studniówkowy to jeden z ważniejszych dni w życiu szkoły. Tych dni dużo nie ma. To jest początek szkoły, zakończenie poszczególnych klas i studniówka właśnie. To chwila, kiedy reprezentują już pewien poziom dorosłości. Przez te lata próbowaliśmy ich kształtować. Bal studniówkowy to też jest swego rodzaju sprawdzian, weryfikacja naszych i rodziców oddziaływań. Czas kiedy nas się rozlicza z tego jak ich ukształtowaliśmy. Tym razem ważne są zachowanie, taniec. Każda studniówka jest inna. Nie porównujemy. Zawsze odnosimy się do tego co jest tutaj i teraz. To też relaks przed maturą. Z moich wyliczeń wynika, że to jest 95 dni do matury. W ZSM w tym roku do matury przystąpi 6 klas. My jesteśmy szkołą zawodową, więc z założenia, egzaminy potwierdzające kwalifikacje w zawodzie są priorytetem. Egzamin maturalny też jest ważny dla więszości młodzieży, blisko 90 procent zdeklarowało przystąpenie do niego - mówi Mariusz Bachanek, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Elblągu
Studniówka to wzruszający moment, ale też zabawa. Wruszający bo w pewien sposób żegnamy się. Bawimy się wspólnie z nauczycielami. Jest całkiem inaczej. Wiadomo na lekcji jest inaczej, niż podczas takich okazji. Mamy okazję swobodnie z nimi porozmawiać, potańczyć. Pokazują się nam z innej strony, jako osoby prywatne. Dużo zyskują w naszych oczach
- mówi Agata Wróblewska, uczennica klasy IVe.
Tegoroczni uczniowie z klas maturalnych Zespołu Szkół Mechanicznych, wspólnie z nauczycielami, bawili się wyjątkowym miejscu, bo w murach swojej szkoły. Początek uroczystości, tradycyjnie, dla obu stron był okazją aby powiedzieć co im na sercu leży. Nie obyło się również bez podziękowań dla rodziców, którzy przez lata edukacji wspierają nie tylko swoje córki i synów, ale również i ich pedagogów.
Po czterech latach nauki przychodzi czas podsumowania. Dzisiejsza zabawa to ważny moment i też trochę zapowiedź pracy, która nas czeka. Dla mnie jest to kontrast kiedy żegnam jedną klasę i witam następną. Zawsze się uśmiecham, wiem, że przez te cztery lata z dzieci zrobią się dorośli ludzie. Jestem pełen wiary jeśli chodzi o ich tegoroczną maturę. To młodzież bez kompleksów, odważna, śmiało wchodzą w dorosłe życie i jestem o nich spokojny. Mamy już za sobą egzaminy zawodowe. Poszły im praktycznie w 100 procentach dobrze. Myślę, że na maturze będzie podobnie
- dodaje Daniel Żachowski, wychowawca klasy IVa.
Jak tradycja to tradycja. Również w "mechaniku" nie mogło zabraknąć polonez.
Same przygotowania do studniówki były miłe. Do poloneza przygotowywałyśmy się blisko miesiąc. Nie było łatwo. To nie jest taniec szczególnie bliski młodzieży, układy zmieniały się często, ale było warto. Wierzyliśmy w siebie i daliśmy radę. Natomiast wybór sukienki nie był łatwy. Kilka razy zmieniałam zdanie, którą ubiorę na bal
- śmieje się Magdalena Maruszak.
Zabawa w najlepsze trwała do późnej nocy. Tego balu tegoroczni maturzyści ZSM długo nie zapomną.
Do Plebiscytu na Najpiękniejszą Parę Studniówki ZSM stanęło 10 par. O tym, kto zdobędzie ten tytuł wraz z atrakcyjnymi nagrodami zadecydują internauci. Plebiscyt rozpocznie się we wtorek, 24 stycznia. Wtedy też poinformujemy o szczegółach konkursu i podamy nazwiska par.
Dla mnie i tak Pani Marzena najładniej wyglądała :-)