Dziś 8.02.), o godz. 7.00, ledwo zdążyliśmy wyjść z domu i już telefon: "Dzień dobry, Policja Elbląg,mamy potrąconego liska". Oczywiście jedziemy.
Na miejscu okazało się, że Policja i Żandarmeria Wojskowa zdążyła choć trochę okryć, zabezpieczyć ranne zwierzę, żeby nie marzło. Lisek jest w ciężkim stanie, złamana noga, rozbita głowa. Jedziemy do lecznicy. Dziękujemy Policji i Żandarmerii Wojskowej, że wytrwale czekali na nas przy rannym stworzeniu.
Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki
Nowe Monasterzysko 37 ,14-420 Młynary
Numery kont: 31 1140 2004 0000 3002 7588 0512 lub
33 1140 2004 0000 3902 7587 0723
BIC/SWIFT dla przelewów z zagranicy BREXPLPWMBK
paypal: fundacja@zwierzetomwpotrzebie.pl
KRS 0000573711
Pewnie wpadł pod samochód. Uratujcie go! To wspaniałe inteligentne i humorystyczne zwierzeta.
Droga Redakcjo Drodzy Czytelnicy. Zastanówcie się czy zamieszczanie zestawienia drastycznych zdjęć z wypadku potrącenia lisa, który wtargną nagle na oblodzoną jezdnię z numerem konta fundacji utrzymującej się z opieki nad rannymi zwierzętami niesie za sobą coś dobrego i wartego przekazu obrazu cierpień prócz nachalnej formie sugestii wsparcia finansowego.
Oczywiście, że tak! Ośrodek w Jelonkach opiekuje się m.in. takimi właśnie zwierzętami i w związku z tym prosi o wsparcie. Nie widzę w tym absolutnie nic złego. Nie chcesz pomagać, brak Ci empatii? Nie pomagaj!
Zbieramy pieniążki na utrzymanie organizacji prezesa Owsiaka to tym bardziej należy pomóc biednym zwierzątkom .
Parę lat temu pod gabinet weterynaryjny, z którego wychodziłam zajechał myśliwy z kilkoma sztukami ubitych lisów...