Dorosły lis przyjechał do nas z Elbląga, cwaniaczek okupował kocie domki w jednej z elbląskich dzielnic.
Rudzielec zrobił się na tyle zuchwały, że wylegiwał się na placu zabaw dla dzieci i nie dopuszczał kotów do jedzenia. Lisek został odłowiony przez Pana Maćka i przywieziony do nas.
Jest mocno zapchlony i zakleszczony, dostanie środki przeciw pasożytom i zaraz wróci na wolność,z dała od kocich przysmaków i ludzi.
Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach
A to łobuz.
Lisek chytrusek
Też chciał przeżyć a jedzenie w zasięgu łapki ;-)) Dobrze ,że jest pod fachową opieka i wróci do swojego środowiska naturalnego .
nie na darmo jest rudy:D... przebiegla bestia