Wczoraj (17 stycznia), po godzinie 21.00, otrzymaliśmy zgłoszenie, że za dwójką mieszkańców naszego miasta, ulicą Panieńską idzie pies. Chudy, wycieńczony... Pojechaliśmy natychmiast i zaczęła się walka o życie suni.
Nazwaliśmy ją Dolly. Przed nią długa walka o powrót do zdrowia, nie poddamy się!
Wierzymy, że wspólnie uratujemy Dolly! Prosimy o pomoc w zebraniu środków na diagnostykę i badania.
Wpłaty można schroniska:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu
ul. Królewiecka 233; 82-300 Elbląg
konto: Bank Millennium 41 1160 2202 0000 0001 2949 7297
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
lub PayPal: elblag.schronisko@otoz.pl
Tytułem: na ratowanie Dolly
Trzymajcie kciuki!
Serce kochane, trzymaj się, dasz radę!!!
Oooo masakra. Gdybym dorwał jej właścicieli w swoje ręce.........
Lekarze uratuja pieska ,
Karma wróci do zwyrodnialca. To zrobił przykładny mąż, syn, ojciec, córka, katolik. Członek.
Do odczujesz - Jak trzeba mieć narobione we łbie i na dodatek niewymieszane, by a priori tak napisać? Skąd takie założenie w chorym umyśle? A może to ktoś twojego pokroju???
Serce się kraja. Trzymaj się piesku. Dasz radę.
No i jak z tym piskiem? wiadomo cos? bo aż serce się lamie na kawałki