Łączy nas Elbląg, jest to hasło które uważamy musi przyświecać wszystkim komitetom wyborczym uczestniczącym w wyborach w dniu 23 czerwca 2013 r. W szczególności powinno jednak łączyć bezpartyjne komitety wyborcze. Nie będziemy w tym miejscu twierdzić, że partie polityczne są naszym bezwzględnym wrogiem i powinniśmy całkowicie wyeliminować je z naszej przestrzeni miejskiej.
Bezapelacyjnie powinniśmy jednak dążyć do ograniczenia partiom możliwość zawłaszczenia wszystkich miejsc w Radzie Miejskiej Elbląga. Uważamy, że dla dobra publicznego i mieszkańców najlepszym wyjściem jest uzyskanie mandatów przez bezpartyjnych radnych w liczbie, która pozwoliła by im mieć większość w Radzie Miejskiej Elbląga.
Jeżeli takiego stanu nie uda się osiągną, to przynajmniej w takiej liczbie, aby bezpartyjni radni niezależnie, z którego komitetu weszli, byli w stanie utworzyć koalicję większościową z radnymi, których wprowadziły partie polityczne. Mając odpowiednią liczbę bezpartyjnych radnych w Radzie Miejskiej uzyskamy faktyczną możliwość na uzależnienie się od central partyjnych, które dyrygują swoimi członkami wchodzącymi w skład samorządów. Uważamy że jest to możliwe, nawet jeżeli w kampanii wyborczej nie będziemy występować wspólnie pod jednym sztandarem przeciwko partiom politycznym.
Nie możemy jednak dać się sprowokować i bezmyślnie walczyć pomiędzy sobą, obrzucając się dodatkowo inwektywami. Spierajmy się spokojnie, rzeczowo na argumenty, pokarzmy mieszkańcom naszego miasta, że rzeczywiście jesteśmy lepsi od naszych partyjnych oponentów. Oraz technicznie i merytorycznie zdecydowanie lepiej od kandydatów partyjnych przygotowani do sprawowania rządów w naszym mieście.
Nie pozwólmy w żaden sposób komitetom partii politycznych na zasadzie kontrastu pokazywać się jako oazy spokoju, które są jedyną alternatywą dla chaosu reprezentowanego przez komitety bezpartyjne. Odnosząc się do powyższego zapraszamy wszystkie bezpartyjne komitety o zorganizowanie spotkania celem ustalenia wspólnych norm dotyczących poruszonych powyżej kwestii.
Komitet Wyborczy Wyborców Wolny Elbląg
Mój głos już macie
Stare hasła wracają . Co prawda trochę zmodyfikowane , ale wracają . Żyją jeszcze Ci co pamiętają hasło na nagłówkach gazet i na transparentach - Proletariusze Wszystkich Krajów Łączcie Się .To były odległe czasy . Ale czy na pewno ? Bo dziś niektórzy ocierają łzę , co się zakręciła w oku . A sprawił to Komitet Wyborczy Wolny Elbląg .Propagując hasło - Komitety Wyborcze Łączcie Się . Wróciły z młodości wspomnienia . Były takie czasy , że łączyły się partie , a rozłączali się zwykli ludzie . Dziś to nie partie się mają łączyć ale komitety . I nasuwa się pytanie , czy to jest mądre i potrzebne ? A jeśli tak , to kto odniesie korzyść ? Bo znając życie nie szary obywatel . Czasy się być może zmieniają , ale czy ludzie też ? Czy mentalnie nie tkwią w starym ? Bo ja mam wątpliwości !
A mieliście tych baranów przestać publikować, potral schodzi na psy. Jeszcze trochę a nik Was nie będzie czytał.
Do tej pory linia podziału w RM przebiegała pomiędzy partiami politycznymi, często podział ów kopiowany był ze szczebla krajowego. Ile mieli nieprzyjemności radni, którzy weszli w inną koalicję niż alians parlamentarny! Zazwyczaj rajcy nie mieli ochoty ani odwagi, aby sprzeciwić się kierownictwu partii (wszak za cztery lata następne wybory). Wolny Elbląg proponuje przenieść wyimaginowaną granicę na inną płaszczyznę, znajdując dla siebie wrogów – partyjnych kandydatów, zapewniając, że niepartyjni chociażby niepartyjni od kilku dni (sic!) są „technicznie i merytorycznie zdecydowanie lepiej przygotowani. Aż ciśnie się na usta pytanie: czy to lepsze przygotowanie jest wynikiem oddania partyjnej książeczki? Z partiami w Radzie jest podobnie jak w Parlamencie – każdy broni swoich. Dali temu przykład na konferencji prasowej oboje radni z PO, mówiąc niemalże wprost, że zajęli się tropieniem nieprawidłowości w zamianie mieszkania p. Wilka, gdyż to on pierwszy „zaatakował
cd .. ich partyjnego kolegę. Czy kandydat na prezydenta z WE wolny jest od potencjalnych nacisków? Otóż nie! Sam stwierdził w wywiadzie, że pewne sprawy zrobi pod czyjeś dyktando np.: nie zmieni nazwy ronda (abstrahując czy jest to mądre czy nie), bo, jak powiedział: „Rosjanie to jest bardzo honorowy naród” i zapewne z zemsty (tak rozumiem) nie przyjadą na zakupy do Elbląga. Proszę w takim razie dopowiedzieć jakim narodem są Polacy? Takie zachowanie zdefiniował R. Ziemkiewicz, nazywając to syndromem państwa post-kolonialnego.
Człowiek obdarzony wiedzą, talentem realizuje się na niwie zawodowej, artystycznej,intelektualnej.Ktoś bez tych przymiotów jeśli chce zająć pozycję lepszą niz wynikałaby z jego predyspozycji zapisuje się do partii słusznie zakładając ,że kupa może więcej i kupy nikt nie ruszy.Stąd brak ludzi zdolnych czy wybitnych ludzi w partiach (nikt nie chce podlegać przywódcom głupszym od siebie), stąd tyle w nich miernot intelektualnych,moralnych i nauczycieli nie lubiacych uczniów.Powoływanie na stanowisko prezydenta miasta czy do rady miejskiej czlonków jakiejkolwiek partii to typowa selekcja negatywna.Władzę członkowie partii zawsze sprawują w imieniu swoim,lub interesu swojej partii.Nigdy w interesie obywateli.Elblag to wielokrotnie przerabiał
bezpartyjny moze zawsze byc partyjnym nie mniej jednak lepsi tacy kandydaci niz ci z postleninowskiej ordynacji wyborczej, dziekuje!
Pomysł na łączenie się , jest oznaką braku pomysłów . I nie ma nic wspólnego z troską ani pragnieniem lepszego zarządzania . To po prostu bajdurzenie . Tak jest , jak nie ma się pomysłu na to , co potocznie nazywa się programem . Powstały komitety wyborcze , bez wyrazistych przywódców i osób wiedzących jak zarządzać miastem . Teraz , raz po raz będziemy mieli swoisty koncert życzeń . Bo na razie meritum sprawy to jest temat partyjności . To może od razu powiedzmy sobie , że dobrze być bogatym i zdrowym niż biednym i chorym . To teraz co ? o czym będziemy gadać ?
Czy ludzie którzy zawiesili członkostwo w partii czy sie z niej wypisali są bezpartyjni? Czym się różnią ludzie zrzeszeni pod nazwą Wolny Elbląg od ludzi zrzeszonych pod nazwą np Prawo i Sprawiedliwość. Czy lepsza władza będzie z ludzi bezrobotnych czy z ludzi wykształconych w kierunkach politycznych z partii.?
KIm jesteście i czego do tej pory dokonaliscie?