Wynik referendum niewątpliwie jest szokiem i wstrząsnął całą naszą lokalną sceną polityczną. Powinien być dla odwołanego prezydenta Grzegorza Nowaczyka polem do wyciągnięcia wniosków. Jak już jednak widać, Prezydent i elbląskie struktury PO, utwierdzone wyłącznie we własnych wizjach i racjach, nie chcą dopuścić myśli, że od władzy zostali odsunięci nie w wyniku spisku „Ciemnych Sił”, a wyłącznie na własne życzenie.
W trakcie swojej ostatniej konferencji prasowej odwołany prezydent Grzegorz Nowaczyk i przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Wcisła klęską obciążali – według mnie słusznie – własną partię, ale bezzasadnie przeciwników politycznych, media i elbląską policję. Swój osobisty wkład i udział, który był główną przyczyną odwołania, praktycznie skromnie przemilczeli. Wbrew większości wygłoszonym na konferencji tezom i oskarżeniom uważam, że jedynym architektem tak spektakularnej klęski od samego początku do końca jest prezydent i jego polityczne otoczenie. To, że Grzegorz Nowaczyk nie potrafił wziąć na siebie za nią odpowiedzialności, tym bardziej dyskredytuje go jako prezydenta Elbląga i polityka. Potwierdza, co wielokrotnie sugerowano, że nawet w szeregach własnej partii nie miał poparcia dla swoich pomysłów i sposobu sprawowania władzy. Był jedynie marionetką, którą za sznurki pociągała ukryta głęboko w cieniu nieznana mieszkańcom Elbląga szara eminencja.
Dlatego dalsza kariera polityczna prezydenta, co jasno można wyczytać z wypowiedzi znanych polityków PO, stoi pod znakiem zapytania. Jeżeli podczas posiedzenia zarządu powiatowego 20 kwietnia nie został całkowicie zlinczowany politycznie i broniono jego wątpliwych osiągnięć, to nie z tego powodu, że politycy PO uważają, że jest niewinny, a jedynie z koniunkturalizmu i prób pomniejszania skutków poniesionej przez partię klęski.
„Pokazano nam żółtą kartkę” – tak na temat referendum w Elblągu wypowiada się jeden z czołowych polityków PO Marek Biernacki 18 kwietnia na łamach „Dziennika Bałtyckiego”. Odpowiadając na pytanie, że prezydentowi zarzucono arogancję, mówi: „Coś musiało być na rzeczy, bo więcej obywateli opowiedziało się teraz przeciwko niemu niż poparło go w wyborach”. Nie uważa, że za kulisami inicjatorów referendum stał Ruch Palikota i PiS, a wręcz twierdzi, że większość mieszkańców, którzy wzięli udział w referendum, nie identyfikowała się z tymi partiami, „po prostu mieli dość prezydenta i radnych, którzy nie spełniali ich oczekiwań” – mówi Biernacki. Potwierdza, że „zatrudnianie żon, krewnych i znajomych królika w spółkach miejskich jest niedopuszczalne”. Co wydaje się wprost nieprawdopodobne, z jego ust pada wypowiedź, że nieustająca wojna pomiędzy PO-PSL, PiS, SLD i Ruchem Palikota nie interesuje lokalnych społeczności, które oczekują merytorycznych dyskusji, a nie pyskówek. Tak „szczera wypowiedź” czołowego polityka PO jest potwierdzeniem mojego poglądu, że partie najlepiej, co potrafią zrobić, to wszystkich skłócić.
Jest widoczne dla każdego, co bacznie obserwuje naszą krajową scenę polityczną, że partie poprzez realizację swoich partykularnych interesów i osobiste animozje kierujących nimi liderów są animatorem podziałów i konfliktów społecznych. Grzegorz Nowaczyk, pełniąc funkcję Prezydenta Elbląga, był jednocześnie przewodniczącym regionalnej PO, reprezentował więc w całej rozciągłości na poziomie lokalnym interesy swojej partii. Taka sytuacja nie powinna mieć w ogóle miejsca, a moim zdaniem o problemach i życiu społeczności lokalnych powinni decydować przede wszystkim mieszkańcy. To ludzie żyjący w lokalnej społeczności oraz organizacje społeczne, stowarzyszenia, które działają w terenie, są najlepiej zorientowani w tym, co nas boli. Rola przedstawiciela władzy lokalnej to przede wszystkim spełnianie wizji wyborców, którzy oczekują, że poprzez dokonany wybór będzie się im żyło wygodniej, spokojnie i dostatnio.
Kazimierz Falkiewicz
nowaczyk nie był przewodniczącym regionalnej PO.
BRAWO Panie Kazimierzu SUPER ARTYKUŁ. Nareszcie ktoś odważył się napisać i wyjawnić całą prawdę o tej "Czarnej Bandzie", ktora zawładnęła całym Elblągiem. Uważali oni, że są Bogami i, że nikt ich nie zniszczy, że wszystko im wolno a także, iż będą wiekować na tej scenie polityczne, że będą podróżować i odstawiać balangi za nasze podatnika pieniądze. JESZCZE RAZ BRAWO - SUPER. Tylko teraz jeszcze jedno - trzeba tych wszystkich darmozjadów SOLIDNIE ROZLICZYĆ Z tego co narozrabiali. My mieszkańcy Elbląga domagamy się tego. I nie popuścimy im tego. Tym swoim zachowaniem, tą arogancją wykorzystywali nas i krzywdzili. Nareszcie polegli i odjechali. Może gdzie indziej będzie im LEPIEJ ?
Rozliczyć bo w przeciwnym razie będzie to zachętą dla innych oszustów ,pasożytów-polityków.Zrobić grubą kreskę.
Rolą przedstawiciela władzy lokalnej to przede wszystkim spełnianie wizji wyborców , którzy oczekują , że poprzez dokonany wybór będzie im się żyło spokojnie i dostatnio - po tych słowach p.Falkiewicz ma Pan zagwarantowany wybór na prezydenta miasta . Wierzę , że ktoś kto opowiada takie dyrdymały , wie i potrafi je wdrożyć w życie . Bo jeśliby nie , to oznaczałoby , że ten co wypowiada te słowa , a nie umie ich przekuć w czyn ,to populista i człowiek mało poważny . Zatem do pracy p. Falkiewicz , bo skoro się powiedziało a to wypada powiedzieć b .
Wstrząs to będzie dopiero bo wyrokach Sadu jak się okaże, że cała propaganda grupy referendalnej była oparta na kłamstwach i pomówieniach!;) To dopiero będą jaja!;) Już tereaz jest fajnie bo wiadomo już kto stał za ta grupą i stał i finansował ta akcję!;)
chcę przypomnieć, że odwołana została też rada miasta składająca się z różnych ugrupowań partyjnych. Wszyscy oni głosując na różne sprawy dali przyzwolenie na taki rozwój sytuacji jaki był w mieście. Nie zapominajmy o tym i ich też trzeba rozliczyć. Dodam, że nie reprezentuję żadnej partii tylko trzeźwo oceniam sytuację.
a znajomych królika zatrudnionych w pseudo konkursach i po znajomości wy ***olić z roboty i skonfiskować pobory jaki otrzymywały. Pasożyty jebvane
Kaziu, nie wysilaj się, to że "zrezygnowałeś" z członkostwa w Ruchu Palikota na czas referendum i tak Ci nie pomoże. My mieszkańcy Elbląga nie chcemy aby rządzili nami kryminaliści, oszuści podatkowi z wyrokami, krętacze i sfrustrowania bezrobotni oraz małolaty jakie masz w swoich szeregach. Bo jedynym ich celem jest załatwienie własnych interesów, których do tej pory nie mogli załatwić, albo dorwanie się do koryta, żeby nasycić swoje puste brzuchy. Proponuję wziąć się do roboty, a nie z szabelką zgrywać ułana. ..
Jeszcze Wam oczy wyjdą na wierzch , kiedy p. Falkiewicz zacznie rządzić . Zobaczycie Wy niedowiarki co potrafi nasz wódz . Szczęki Wam opadną i tak pozostaniecie z otwartymi buziami . I każdy napotkany będzie z Was kpił . Wy ludzie małej wiary . A , potem już tylko Hollywood . Sława i tylko sława .
To wszystko same dyrdymały. Opozycja PISowsko Palikotowska poszła tłumnie głosować. Nowaczyk nie zrobił nic czego nie zrobiłby poprzednie rządy. Birąc pod uwagę nieformalną koalicje z SLD nie mógł sobie pozwolić na wygórowane kolesiosto. Czekam aż nowa władza obniży czynsze, bilety, dzierżawy, parkowanie no i nie bedzie nigdzie wyjeżdżać.