Dziś, (23 grudnia) ok. godz. 17.00 na skrzyżowaniu ul. Beniowskiego i Piłsudskiego doszło do kolizji toyoty z jeepem. Niedostosowanie jazdy do warunków, to przyczyna dzisiejszej kolizji.
Kobieta kierująca samochodem osobowym Toyota Corolla, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na jezdni i nie wyhamowała z drogi podporządkowanej, uderzając w samochód marki Jeep Cherokee jadący ul. Piłsudskiego. Na miejsce zdarzenia wezwano zespół ratownictwa medycznego, policję i straż pożarną.
Zespół ratownictwa medycznego zbadał osoby poszkodowane, lecz nie miały one wskazań do transportu do szpitala. Kierujący byli trzeźwi.
Pamiętajmy! Bądźmy ostrożni. Trudne warunki, w parze z pośpiechem i niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, to główne przyczyny wypadków.
Droga redakcjo, kolizja miała miejsce przed godz. 16.00, w kolizji brała udział toyota yaris, kobieta kierująca yarisem ruszyła z miejsca i najprawdopodobniej nie zauwazyła jeepa. Jakie nie dostosowanie predkości... Pozdrawiam, naoczny świadek.
.JB
Droga czarna jaki to trudne warunki po prostu nie którzy nie powinni mieć prawa jazdy
Nie macie racji. Redakcja dobrze podała, że kolizja była przed 17, a dokładnie o 16.40. Byłem tam, zegarków nie przestawiliście. A teraz oczekuję krytyki.
Mieszkam przy Beniowskiego i widziałam z okna jak toyota nie wyhamowała i uderzyła na skrzyzowaniu w inny samochód. Godzina była ok 17. Info dobrze napisało
O 15.40 to się wydarzyło
Ulice są za wąskie na dodatek brak pasa awaryjnego msci się na wszystkich. Te jezdnie to dobre na wozy drabiniaste .
Mieszkam blisko miejsca zdarzenia i widziałem wszystko przez okno . To były dwa osobne zdarzenia.
Jak były trudne warunki to gdzie.... służby drogowe???godzina 20 wracam autem z jednego końca miasta na drugi pada śnieg.... żadnego pługa nie widziałem.... żałosne to jest
A czy wogóle w Elblągu firma odśnieżajżca ma pługi , bo nie widziałem na mieście żadnego pługa, który by odgarniał śnieg z ulic, jak wyglądają jezdnie to wszyscy widzą. Od czasu do czasu pojawi się samochód który wali sól, breja na jezdniach niszczy samochody, które wykonują pracę za firmę odśnieżającą, a przecież firmie się płaci za odśnieżanie a nie mieszkańcom. Jezdnie pozawężane, zatoki autobusowe wogóle nie ruszone, na skrzyżowaniach po opadzie nie da się jeżdzić. To jest nowoczesność w wydaniu elbląskim