Młody kierowca Hyundaia, skręcając z ulicy Radomskiej na trasę Unii Europejskiej, zapomniał zdjąć nogę z gazu. Na śliskiej drodze stracił panowanie nad autem i wjechał w barierki.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek, 30 września, przed godziną 12 na ul. Radomskiej, przy moście Unii Europejskiej.
26-letni mężczyzna, jadący ulicą Radomską nie dostosował prędkości do warunków na drodze i podczas skręcania w lewo, na trasę Unii Europejskiej, uderzył w barierkę i lampę
- mówi policjant pracujący na miejscu kolizji.
Mężczyzna jechał sam. Był trzeźwy. Został ukarany mandatem.
normalnie jak Kubica
Sądząc po zdjęciach to chyba nie pierwsza kolizja .
Sieroctwo za kolkiem.... Eh..
Znowu baba, ile można?
to ile lat miał kierowca? 26 czy 29. Proszę redaktora o doprecyzowanie.
A kto prowadził? Człowiek czy baba?
Nie ogarnął takiej mocy
skutki gadania przez telefon podczas jazdy
To "zderzenie" wpłynęło na jego wiek? Przed miał 29 lat, a po ... wrócił do 26 lat. Wniosek trzeba wjeżdżać w barierki na trasie UE.