Dziś (17 czerwca) około godz. 15 w okolicach skrzyżowania ulic Kwiatkowskiego i Mazurskiej doszło do nieszczęśliwego wypadku. 61-letnia kobieta pokonująca przepust na rzece Babicy poślizgnęła się i wpadła do wody. Spokojny i niepozorny na co dzień nurt rzeczki Babicy, po dzisiejszych obfitych opadach deszczu zamienił się w rwący potok, który porwał kobietę w stronę ujścia Babicy do rzeki Elbląg.
61-latce nie udało się wydostać spod wody. Wezwani na miejsce strażacy po godzinie odnaleźli ciało kobiety w okolicach tzw. ciepłej wody. Z relacji towarzyszących kobiecie dwóch mężczyzn, wynika, że 61-latka w czasie pokonywania przepustu poślizgnęła się i wpadła do wody, po czym została porwana przez silny nurt, wezbranej po ulewie, rzeki Babicy. Na miejsce wezwano straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe. Ratownicy po wyłowieniu kobiety z wody podjęli jeszcze próbę reanimacji, która niestety nie przyniosła efektu. Niewykluczone, że kobieta mogła być pod wpływem alkoholu.
Okoliczności i przyczynę wypadku wyjaśni policyjne śledztwo.
Smutna wiadomość o czyjejś śmierci z powodu nawałnicy, dlatego coraz bardziej przekonuje mnie pomysł Pana Edwarda Pukina, na budowę zapory wodnej i zagospodarowanie parowu nad Jarem, w którym płynie Babica, na zbiornik retencyjno-rekreacyjny. Ta rzeczka zbiera wody opadowe z Wysoczyzny a podobno byli lub są inwestorzy zainteresowani budową zapory wodnej i pozyskiwaniem energii odnawialnej.
W tekście jest błąd ortograficzny, mam na myśli zdanie " Z relacji towarzyszących kobicie.."
bylo z nia dwoch gosci i zaden jej nie uratowal!!!??? pewnie jakies pijaki od razu do wiezienia na 25 lat
JESTEM ZA . Pan Edward Pukin o sobie też umie pisać , Przecież jest pisarzem , dziennikarzem i politykiem itd.
Na jednym z portali piszą,iż są świadkowie,którzy twierdza,iż ta pani była nietrzeźwa...przykra sprawa...
Może wreszcie jakiś urzędas wpadnie na pomysł zrobienia bezpiecznej kładki dla tych elblążan którzy codziennie tędy przechodzą albo przejeżdżają rowerami, do pracy, szkoły czy też na działki.