Wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej było prawdopodobnie przyczyną wypadku, do jakiego doszło dziś (4 kwietnia) tuż po godz. 19 na ul. Radomskiej. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów jeden z nich wylądował w przydrożnym rowie. Dwie poszkodowane osoby, w tym 5-letni chłopiec, zostały przewiezione ambulansami ZRM do elbląskich szpitali. Ruch w rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut był całkowicie zablokowany.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, dwa pojazdy: volkswagen transporter i audi, poruszały się ul. Radomską od strony Stawidłowej. Tuż za mostem kolejowym 38-letni kierujący audi skręcał w lewo, w kierunku posesji mieszkalnej. W czasie wykonywania tego manewru w audi uderzył wyprzedzający je volkswagen kierowany przez 26-letniego mężczyznę. Siła uderzenia wyrzuciła audi do przydrożnego rowu, a volkswagen zatrzymał się na krawędzi rowu. Jak się okazało - kierujący transporterem wyprzedzał osobówkę na podwójnej linii ciągłej!
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Audi podróżował ojciec z 5-letnim synem. Zarówno on jak i dziecko zostali zabrani do szpitala. Volkswagenem jechało pięć osób i żadna z nich nie odniosła obrażeń. Ruch w rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut był całkowicie zablokowany. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Jak się okazuje - miejsce to jest niebezpieczne i nagminnie dochodzi tam do wyprzedzania na podwójnej ciągłej. Okoliczni mieszkańcy nie raz zjeżdżając w lewo, do swoich posesji, przeżywali tu niebezpieczne sytuacje. Jak nam mówili - do tej pory kończyło się tylko na strachu i nerwach. Dzisiaj ich sąsiad z synem nie miał szczęścia...
A ja tutaj codziennie biegam. Zabrać dożywotnio lejce. Jak by ktoś szedł poboczem, zginąłby na miejscu.
I znowu sprawcy nic się nie stało, a ucierpieli niewinni.
Kto daje takim ciolom prawo jazdy?
Co wy wiecie? Czy ja wiem, czy tacy niewinni ucierpieli. Skręcając-wykonując manewr warto też zakomunikować i włączyć kierunek, tak niewiele a ile można byłoby uniknąć.
Skręcający w lewo nie upewnił się że może wykonać manewr skrętu i zostanie uznany winnym zdarzenia, mimo że był wyprzedzany na podwójnej linii ciągłej.
Dokładnie... z jednej strony nadgorliwiec, dla którego podwójna ciągła nic nie znaczy (i tylko za to będzie odpowiadał), a z drugiej strony leniwiec, który lusterka ma jedynie do parady i zjeżdżając z drogi (nie na skrzyżowaniu!) nie wpadnie na pomysł żeby rzucić okiem czy może bezpiecznie wykonać manewr.
O Matko Boska - i znowu wypadek, gnoje nie umieją jeździć. Zabrać prawo jazdy dożywotnio. Niech taki nie jeździ i nie zabija niewinnych ludzi.
dobrze ze nie trafil pania z hydrobudu
wsiuny jezdza jak u siebie za obora!!! do wiezienia na 15 lat!!!