Złe warunki atmosferyczne i nadmierna prędkość to prawdopodobne przyczyny wypadku, do jakiego doszło dziś (18 października) około godz. 17.25 na 378. kilometrze drogi krajowej nr 22 w miejscowości Nowy Dwór Elbląski. Auto osobowe kierowane przez kobietę wpadło w poślizg, w wyniku czego wylądowało w przydrożnym rowie. Kierująca została zabrana ambulansem ZRM do szpitala. Ruch w rejonie wypadku przez około godzinę był całkowicie wstrzymany, następnie odbywał się wahadłowo.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu wypadku policjanci, 31-letnia kierująca fordem fusion podróżowała sama i jechała drogą krajową nr 22 w kierunku Starego Pola. Na 378. kilometrze, w Nowym Dworze Elbląskim, w czasie padającego deszczu, na śliskiej nawierzchni jezdni, po wyjściu z łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Ford wpadł w poślizg i po pokonaniu przeciwległego pasa ruchu wleciał do przydrożnego rowu z impetem uderzając w skarpę i narożnik ogrodzenia jednego z godpodarstw domowych. Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez 31-latkę.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Kierująca została przetransportowana przez służby medyczne do szpitala na badania. Strażacy z OSP Jegłownik i JRG2 Elbląg zabezpieczyli miejsce wypadku i kierowali wahadłowo ruchem pojazdów. Początkowo, przez około godzinę, na czas pracy służb ratunkowych i policji, ruch w rejonie zdarzenia był całkowicie wstrzymany. Na drodze nr 22 tworzyły się korki. 31-latka była trzeźwa. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
zacznie się dopiero selekcja naturalna, trochę deszczu, mgiełki i zacznie się oddzielenie kierowców od "kierowców".