O dużym szczęściu mogą mówić osoby kierujące pojazdami, które zderzyły się dziś (30 września) tuż przed godz. 20 na 69. kilometrze drogi nr 7 w Kazimierzowie. W groźnie wyglądającym zdarzeniu zniszczone zostały tylko pojazdy, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Na miejscu pracowali strażacy, służby medyczne i policja. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był w niewielkim stopniu utrudniony.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu policjanci, pojazdy biorące udział w zderzeniu jechały "siódemką" od strony Elbląga. W Kazimierzowie, na wysokości wjazdu na stację LPG, 60-letni kierowca forda focusa, jadąc w kierunku Gdańska, w miejscu niedozwolonym, na podwójnej linii ciągłej, wyprzedzał zatrzymujące się i omijał stojące pojazdy za nissanem almerą, którego 24-letnia kierująca zamierzała skręcić w lewo, na stację paliw i przepuszczała auta jadące z przeciwka. W momencie wykonywania manewru skrętu przez kobietę focus uderzył w jej almerę. Siła uderzenia była duża, w nissanie urwało jedno z kół, oba pojazdy wylądowały na poboczach jezdni.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Zarówno kobieta jak i mężczyzna podróżowali sami. Oboje mogą mówić o ogromnym szczęściu. Nikt bowiem w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu nie odniósł poważniejszych obrażeń. W czasie pracy służb ratunkowych i policji w rejonie zdarzenia ruch na "siódemce" był w niewielkim stopniu był utrudniony.
To skrzyżowanie,to jakieś fatum.Jak najszybciej trzeba rozpocząć pracę nowej organizacji ruchu.
To nie przy Statoil a dalej, przy lpg było.
~ Kondek-pomyśl trochę,czytaj ze zrozumieniem a później się wypowiadaj!!!
60 lat i zero rozwagi - straszne! Do autora, przeczytałeś ten artykuł przed publikacją? Szczególnie drugie, zakręcone zdanie - zdanie monstrum.