Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez jednego z kierowców było przyczyną zderzenia trzech pojazdów, do jakiego doszło dziś (17 października) około godz. 16.10 na skrzyżowaniu ul. Ogólnej i Konopnickiej. Na szczęście w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, poważnym uszkodzeniom uległy jedynie auta. Na miejscu pracowali strażacy z JRG2 i policjanci z elbląskiej drogówki.
Do zdarzenia doszło w czasie, gdy sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu pracowała w trybie żółtego światła pulsującego. Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu policjanci, 40-letni kierujący hyundaiem santa fe wyjeżdżając od strony osiedlowej drogi równoległej do ul. Ogólnej w kierunku Konopnickej wymusił pierwszeństwo przejazdu na prawidłowo jadącym ul. Ogólną w stronę Broniewskiego kierowcy volkswagena passata. Volkswagen uderzył w bok hyundaia, którego siła zderzenia odrzuciła na przeciwległy pas ruchu, na stojącą na ul. Konopnickiej i oczekującą na możliwość skrętu w prawo, w Ogólną, toyotę yaris, którą jechały trzy osoby.
Wszyscy uczestnicy tego groźnie wyglądającego zdarzenia mogą mówić o ogromnym szczęściu. Nikt w nim bowiem nie odniósł obrażeń. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. Strażacy z JRG2 zabezpieczyli miejsce kolizji, odłączyli akumulatory w uszkodzonych pojazdach, zneutralizowali wyciekłe płyny eksploatacyjne i posprzątali odłamki. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był utrudniony. Kierowcy aut biorących udział w zderzeniu byli trzeźwi.
Jedyne wyjście na wzrost liczby kolizji na skrzyżowaniach, to wyłączyć sygnalizację i pozostawić żółte pulsujące. Będzie weselej w naszym grajdołku.
Ty Sokrates..ale jesteś mądry.O k...a t..ja mać SOKRATES.
TY WON a ty nie jesteś lepszy burku.
USTAWKA
kto burakowi z ***daja dal prawo jazdy? gdyby ktos szedl chodnikiem albo jechal rowerem ta pseudosciezka rowerowa to zostalby rozjechany
chyba ***o wiecie o tym skrzyżowaniu.codziennie wyjeżdżam tak samo jak ten santa fe.cudem jest dostrzec czy jedzie pojazd ogólną do góry.tak zmyślnie jest skonstruowana barierka tramwajowo-przystankowa w tym miejscu,że wyjeżdżając właśnie w konopnicką czy w ogólną w strone broniewskiego trzeba się mocno skupić lub mieć wysokiego suva,żeby zauważyć czy akurat jakieś auto nie mnknie "z ogrodów" do góry ogólną.
Zlikwidować wszelkie światła, znaki pionowe i poziome. Zostawić samowolkę na krzyżówkach, stosować jedynie regułę prawej strony. Jak mają prawa jazdy to przecież sobie poradzą. Propozycja Sokratesa jest niewystarczająca. Pozdrowienia dla czytających.
Takie proste skrzyżowanie bez świateł ,do Warszawy jechać na naukę tam dopiero jest jazda.