Marcin Palade, założyciel firmy Ośrodek Badań Wyborczych po raz drugi zawitał do Elbląga. Tym razem sprawdził, ilu mieszkańców naszego miasta deklaruje chęć pójścia na wybory prezydenckie i na kogo odda swój głos. Według przeprowadzonych badań w drugiej turze spotkają się Jerzy Wilk i Witold Wróblewski.
Przypomnijmy, że Marcin Palade jest autorem opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce. W 2003 roku współtworzył Polską Grupę Badawczą, która w 2004 i 2005 roku zwyciężyła w rankingu zgodności wyników sondaży z wynikami wyborów opracowanych przez Centrum Smitha, a jako jedyna przewidziała zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2005.
W zeszłym roku Marcin Palade odwiedził Elbląg, by na miesiąc przez wyborami sprawdzić preferencje polityczne elblążan. Wtedy, według wyników jego badań, w drugiej turze miało spotkać się SLD i PiS. - To było przeprowadzone oczywiście na małej próbie, około 100 osób, ale widoczne było, że rozgrywka będzie się toczyła między tymi dwoma ugrupowaniami. Widać bardzo wyraźnie przesunięcia tych, którzy sprzyjali Platformie, a częściowo wracają do SLD, czyli to, co w Elblągu było obserwowane między rokiem 1989 a 1990, gdzieś w połowie poprzedniej dekady. Silne wpływy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To wraca. Ci wyborcy w dużej mierze przesunęli swoje preferencje w ostatnich latach ku Platformie, bo to było bezpieczniejsze i logiczniejsze z ich punktu widzenia, ale okazuje się, że to małżeństwo tych wyborców było nie do końca skonsumowane - mówił rok temu Marcin Palade w rozmowie dla info.elblag.pl.
Tym razem badanie również zostało przeprowadzone przy użyciu ankiet. - W dniach 4-7 listopada ABDM zrealizowało badanie metodą wywiadów kwestionariuszowych face-to-face "on street" na reprezentatywnej, 402- osobowej, kontrolowanej ze względu na płeć, wiek, wykształcenie, próbie pełnoletnich mieszkańców Elbląga deklarujących udział w wyborach samorządowych. Błąd oszacowania wynosi 4,5 procent -informuje Marcin Palade. - Ankietowani, z wykorzystaniem filtra aktywności wyborczej, otrzymali kartę
z kandydatami i popierającymi ich komitetami na Prezydenta Elbląga.
Wyniki pomiaru wśród zdecydowanych wyborców przedstawiają się następująco:
Jerzy Wilk PiS/SP/PR 46,0 proc.
Witold Wróblewski KW WRÓBLEWSKIEGO 20,5 proc.
Edmund Szwed OBYWATELSKI ELBLĄG 13,5 proc.
Janusz Nowak SLD LEWICA RAZEM 9,5 proc.
Robert Grabowski ELBLĄŻANIE RAZEM 4,0 proc.
Adrian Meger NOWA PRAWICA JKM 3,5 proc.
Cezary Balbuza EKO 3,0 proc.
Jak zapewnia Marcin Palade deklarowana frekwencja w wyborach na Prezydenta Elbląga to 44 proc., prognozowana przez ABDM to przedział 39-44 proc.
Przecież to jakaś ściema.Wilk na pewno nie ma takiej przewagi chyba,że pytali same babcie.Sam się pytałem swoich znajomych i rodziny to osoby ,które głosowały 1,5 roku temu na Wilka teraz tylko 2 osoby chcą oddać na niego głos.Jeśli wybiorą Wilka to miasto się już całkowicie stoczy.Elblążanie wierzę w rozsądek 16 listopada.
Uważam ,że w pierwszej turze wygra JERZY WILK , A to dlatego ,ze się sprawdził jako prezydent w tak krótkim czasie urzędowania .
Zadłuzyli miasto po USZY.Na dokładkę koalicje wyborcza zmontowali, żeby jeszcze te unijne resztki skonsumowac.Mowa o Wróblewskim i PO.Nie zapominajmy ze pan Wróblewski to nikt inny jak wieloletni zastepca Słoniny i wieloletni członek SLD.
To kolejna beszczelna manipulacja wyborcza! Po pierwsze pan Palade jest zwiazany z PIS po drugie, tak jak w zeszłym roku pomylił się przewidując drugą turę miedzy kandydatem SLD i PIS tak samo pomyli się i w tym roku! Ludzie nie dajcie sobą manipulować głosujcie zgodnie ze swoim sumieniem i rozumem!
Nikt kto myśli nie da wiary bredniom Palade chyba że robił tą swoją robotę pod kościołem na ul Robotniczej ani Wilk ani Wróblewski to kolesie ze starego rozdania, wiek ich eliminuje -o umiejętnościach nie wspomnę - pa pa pa bawić wnuki.
Wygląda na to , że przewidywania p. Marcina mogą się spełnić . Nie trzeba zbyt dużej przenikliwości , aby uznać , że preferencje wyborcze elblążan ewoluują i nie ma w tym nić dziwnego . To raczej pozytywne zjawisko i świadczy o tym , że mieszkańcy miasta i regionu bardziej uważnie przyglądają się ugrupowaniom politycznym i ich poczynaniom . Zatem , łatwo było przewidzieć , że niewystawienie kandydata na prezydenta z PO przekieruje cześć głosów dotychczasowych zwolenników PO na innych kandydatów z innych partii . Niekoniecznie na wiecznego koalicjanta tj. PSL. A przecież wystarczyło wystawić p.Kosecką , czy p. Czyżyka , a wynik sondażu byłby diametralnie inny . Bo te osoby co , by nie powiedzieć , to autentyczni liderzy . I Ich osiągnięcia są znane elblążanom , ale niekoniecznie władzom PO
Tego gościa sondaże nigdy sie nie sprawdziły.Dlatego info w swoim artykule dobrze zwraca uwage jak rok temu również sondował na miesiąc przed wyborami że ......""Wtedy, według wyników jego badań, w drugiej turze miało spotkać się SLD i PiS."" I co wielkie G.... Dobrze ,że info o tym pisze
Wygra P.WILK jest krótko a ile zrobił a co zrobił dla Elbląga W.W. -dla olsztyna robi.A ci co tak krytykuja obecnego Prezydenta sami zróbcie i pokażcie -gamonie.Siąść i pisać to potraficie i TYLKO TYLE.
Widzicie wyniki, elblążanie to trzeba zmienić. Dość juz rządów PIS.
Jaki wilk w drugiej turze. Wilk nie ma szans. Szkoda głos rozmywać. Wróblewski albo Nowak i już. I nie trzeba pieniędzy wydawać na ankiety, bo każdy to wie.