Za nami pierwsza debata programowa zorganizowana podczas tegorocznej kampanii wyborczej. Pojedynek na argumenty zaproponował Stefan Rembelski z Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej. Rękawicę podjął Janusz Nowak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wczoraj, 29 października, w hotelu Arbiter, przedstawiciele tych Komitetów wypowiadali się w zakresie trzech obszarów.
Spotkanie, zgodnie z planem, miało trwać godzinę. Trudno jest jednak w tak krótkim czasie wyczerpać tematy, szczególnie jeśli są one tak obszerne jak diagnoza stanu obecnego- bilans otwarcia nowej kadencji, drogi wyjścia z długu publicznego- źródła finansowania czy priorytety inwestycyjne.
Każdy z komitetów miał po 4 minuty, aby odnieść się do każdego z wymieniowych obszarów, po czym strona przeciwna miała szansę dopytania o przedstawione propozycje. Na odpowiedź przewidziane były 2 minuty.
W pierwszej rundzie zmierzyli się: reprezentujący SLD, radny Sejmiku Wojewódzkiego 2002-2006 i 2006-2010, radny Rady Miejskiej w latach 2010-2014, doktor nauk humanistycznych, Henryk Horbaczewski oraz prywatny przedsiębiorca, publicysta, kandydat na radnego, Stefan Rembelski z EKO. Wypowiadali się oni na temat oceny aktualnej sytuacji finansowej Miasta.
W kolejnym starciu, na temat sposobu wyjścia z długu publicznego, w narożnikach stanęli: przedsiębiorca, z wykształcenia politolog, założyciel Olimpii 2004, Piotr Opaczewski (EKO) oraz radny, a obecnie przewodniczący Rady Miejskiej, mgr inż budownictwa, kandydat na urząd Prezydenta Elbląga, Janusz Nowak (SLD).
Ostatni "pojedynek" na argumenty należał do: Sławomira Kuli (SLD), lekarza, radnego i członka Zarządu Miasta w latach 19994-1998, radnego Rady Miejskiej w latach 2002-2006, 2006-2010 i 2013-2014 oraz Cezarego Balbuzy (EKO,) przewodniczącego stowarzyszenia Forum Rozwoju Elbląga, dyrektora Zespołu Szkół Centrum Nauki i Biznesu Żak, kandydata na urząd Prezydenta Elbląga . Omawiali oni zagadnienie najważniejszych inwestycji oraz sposobów ich finansowania.
W drugiej części spotkania przewidziano pytania od dziennikarzy i innych osób zgromadzonych na sali.
Choć oprawa była bokserska na szczęście obyło się bez rozlewu krwi. Obszerny materiał filmowy z tego wydarzenia opublikujemy w piątek, 31 października.
Byłam, bardzo merytoryczna debata.Cieszę się że debatę zorganizowały dwa profesjonalne i rzetelne media info.elblag i Telewizja Elbląska
Tak powinna wyglądać kampania. PIS obniżył loty naszego miasta ciągnąc za sobą pozostałe ugrupowania, które musiały się bronić przed ich fałszywymi oskarżeniami. Teraz PIS sam musi się bronić przed opinią publiczną, ludzie się na nich poznali i dobrze. Kłamstwo ma zawsze krótkie nogi
Wreszcie dwa media zorganizowały profesjonalnie debatę.Z niedowierzaniem patrzyłem że w Elblągu też można.Brawo info TE
brakuje na kilku zdjęciach zeby sobie jeszcze buziaczka dali......:))))
Nareszcie! Widać którym komitetom zależy na dobru miasta. O miasto trzeba się spierać, dyskutować, szukać kompromisów, a nie kopać dołki jeden pod drugim, obrażać, torpedować wzajemne pomysły. Nie wiem jeszcze na który z tych dwóch komitetów zagłosuję, ale reszta nie jest godna uwagi.
A ja trzymam kciuki za ugrupowaniem, które ma większe doświadczenie, powodzenia.
Ja kibicuję ludziom, którzy od lat działają społecznie na rzecz Elbląga i udowodnili, że naprawdę zależy im na jego rozwoju. To mnie przekonuje! Widać, że szukają realnych sposobów na ożywienie miasta- przede wszystkim mają energię i odwagę, by coś zmieniać.
Cóż bardziej czerwieni dyskutują z tymi nieco mniej czerwonymi. Czyli poza rozsądkiem.
Czyli można zrobić rzeczową dyskusję przed wyborczą! Kurczę... nie spodziewałem się tego po elbląskich politykach.
ja piernicze, takie dramaty w co drugiej rodzinie z powodu ubóstwa, a oni se jaja robią, rękawice zakladają i uchachani na maxa...- żenujace