EOK będzie miała od tego roku własny festiwal. Czym jeszcze zaskoczy?

Elbląska Orkiestra Kameralna odnosi sukcesy, wciąż się rozwija, co znajduje odzwierciedlenie w przyznawanych dotacjach. Ostatnio EOK uzyskał dofinansowanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, aż na cztery projekty.
- Myślę, że  można to rozpatrywać  w kategorii sukcesów – stwierdza Dyrektor EOK, Bożena Sielewicz.

Jedno z dofinansowań przeznaczone zostanie na zakup instrumentów. - W ubiegłym roku, też dzięki dotacji Ministra Kultury,  kupiliśmy smyczki dla całej orkiestry. Teraz kupujemy kontrabas i dwie wiolonczele – mówi Bożena Sielewicz. - W składzie naszej orkiestry są bardzo młodzi muzycy. Instrumenty, na których grają  są słabe, a żeby orkiestra dobrze brzmiała musi mieć najwyższej jakości  instrumenty.

Kolejny projekt to prawykonanie. Każda szanująca się orkiestra musi mieć w swoim  w swoim programie  prawykonania – wyjaśnia Dyrektor EOK.-  Mieliśmy już prawykonanie utworów Leszka Możdżera, Cezarego Duchnowskiego, a teraz zamówiliśmy utwór u Mikołaja Majkusiaka, koncert podwójny pt. Rhythm Games na akordeon, wiolonczelę, smyczki i instrumenty perkusyjne.

Wykonawcami partii solowych będą:  Magdalena Bojanowicz (wiolonczela), Maciej Frąckiewicz (akordeon), a Elbląska Orkiestra Kameralna zagra pod dyrekcją Marka Mosia. Prawykonanie odbędzie sie 7 czerwca podczas Letnich Ogrodów Polityki.

Festiwal  „Muzyka Polska na Żuławach”, to trzeci z projektów. Ideą przewodnią festiwalu jest prezentacja miejsc związanych z turystycznym szlakiem gotyckich kościołów na Żuławach w swoistym dialogu z muzyką polską powstałą głównie w XX i XXI wieku.

-  Myślę, że każda orkiestra powinna mieć własny festiwal – stwierdza Bożena Sielewicz. -  Długo się zastanawiałam nad tym jaki miałby to być festiwal i decyzja została podjęta, projekt napisany i złożony w Ministerstwie Kultury. Na 740 projektów w pierwszym etapie przeszło około 50 wniosków, m.in. nasz, i to na festiwal,  który dopiero ma się odbyć. Orkiestra będzie miała od tego roku własny festiwal, oczywiście cykliczny, który od przyszłego roku, mam nadzieję, będzie międzynarodowy.

Festiwal „Muzyka polska na Żuławach” to szczególnego rodzaju trasa koncertowa Elbląskiej Orkiestry Kameralnej, która w zabytkowych wnętrzach kościołów zaprezentuje skarby muzyki polskiej inspirowane rodzimym folklorem. Festiwal ma promować muzykę polską i mało znane miejsca regionu Żuław. Do udziału w wydarzeniu zaproszenie przyjęli znakomici artyści.

- W tym roku, jak nazwa wskazuje, będzie to muzyka polska – wyjaśnia Dyrektor Sielewicz. -  Będzie Chopin, Wieniawski, Karłowicz, Lutosławski,  Górecki, Bacewicz, Kilar. Zaprosiliśmy  Janusza Wawrowskiego, znakomitego skrzypka , a orkiestrę poprowadzi  Marek Moś. Mam nadzieję, że będzie to ważny festiwal na mapie kulturalnej Polski.
 Festiwal odbędzie się w dniach 17 – 23 lipca. Szczegóły dotyczące koncertów podamy w późniejszym terminie

Ostatni z dofinansowanych projektów, to  „Rosja 2015”. Jak się okazuje uzyskanie poparcia dla tego projektu było przedsięwzięciem karkołomnym, ale nie niemożliwym dla EOK i jej Dyrekcji. - Promesa na Rosję, to było wielkie wyzwanie – przyznaje Bożena Sielewicz. -  Aby można było przystąpić do tego projektu  trzeba było znaleźć rosyjskiego partnera. I to z miast tych największych jak  Moskwa czy Sankt Petersbug. Najpierw nagraliśmy promo z kilku  naszych koncertów z muzyką różną. Wraz z ofertą naszej orkiestry wysłaliśmy do bardzo wielu orkiestr i  filharmonii w Rosji. Po tygodniu odezwała się orkiestra kameralna działająca w Sankt Petersburgu, którą prowadzi amerykański dyrygent Jeffery Meyer, który w pierwszych słowach swojego maila napisał, że bardzo podobał mu się nasz materiał muzyczny. Przez miesiąc wymienialiśmy się korespondencją uzgadniając repertuar rosyjski i polski. Kolejnym, ważnym warunkiem projektu było zaprezentowanie wspólnego programu dwóch orkiestr na prestiżowym festiwalu. To było najtrudniejsze, bo trzeba było przekonać do współpracy trzeci podmiot, czyli dyrektora festiwalu  w Sankt Petersburgu. Festiwal ten znany jest na całym świecie, występują na nim  orkiestry z wszystkich kontynentów. W tym najtrudniejszym zadaniu naszym ambasadorem był Jeffery Meyer.  EOK wystąpi  na XXVII International New Music Festival „Sound Ways” w Sankt Petersburgu!

Należy dodać, że z polskich orkiestr tylko dwie  przeszły pierwszy etap wniosku -  Sinfonia Varsovia i Elbląska Orkiestra Kameralna.

A co w najbliższym czasie EOK zaprezentuje elblążanom? – Przygotowaliśmy dwa koncerty  – zapowiada Bożena Sielewicz. – Pierwszy, już 13 kwietnia (niedziela), z udziałem  Pawła Wakarecego. To jedyny polski finalista XVI edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego. Tak jak rozpisują się o nim krytycy muzyczni z całego świata, to chapeau bas! Wykonywać będziemy Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Fryderyka Chopina w aranżacji Agnieszki Duczmal, na orkiestrę kameralną.  Aranżacja  jest bardzo piękna dla słuchaczy, ale dla orkiestry bardzo trudna do wykonania.  Po raz pierwszy w historii naszej orkiestry zagramy piękną, aczkolwiek trudną, Serenadę Es-dur na orkiestrę smyczkową op.6 Josefa Suka. W repertuarze mamy już serenady Czajkowskiego, Karłowicza, a teraz Josef Suk. Wybór utworu zawdzięczamy dyrygentce, która już kilkakrotnie prowadziła naszą orkiestrę, Annie Duczmal – Mróz. Na zakończenie koncertu usłyszeć będzie można Tryptyk na orkiestrę smyczkową  Yosushi Akugatawy, współczesnego japońskiego kompozytora.

Za chwilę Wielkanoc. Ważne święto w kalendarzu chrześcijańskim. Z tej okazji Elbląska Orkiestra Kameralna przygotowała Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu Josepha Haydna.

Od przełożonego zgromadzenia Hermandad de la Santa Cueva w Kadyksie otrzymał Haydn zamówienie na "Oratorium bez tekstu" nawiązujące do ostatnich słów Jezusa. Tak powstało  jedno z  najpopularniejszych dzieł kompozytora.
Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu to cykl siedmiu sonat instrumentalnych (siedem adagio) poprzedzonych introdukcją, zwieńczonych zaś jedynym szybkim fragmentem - Il Terremonto - obrazującym trzęsienie ziemi i zmartwychwstanie.

Każda z sonat poprzedzona jest  cytatem z Ewangelii odpowiadającym  słowom Chrystusa wypowiedzianym przed śmiercią.
1. Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. (Łk 23, 34);
2. Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze mną w raju. (Łk 23, 43);
3. Niewiasto, oto twój syn; oto twoja matka. (J 19, 26-27);
4. Eli, Eli, lama sabachthani? ("Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?", Mt 27, 46 oraz Mk 15, 34);
5. Pragnę. (J 19, 28);
6. Wykonało się. (J 19, 30);
7. Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mojego. (Łk 23, 46).

Kompozycja ta po raz pierwszy wykonana była w 1787 r., w Kadyksie, w Wielki Piątek. Elblążanie usłyszą ją kilka dni przed Wielkim Piątkiem, we wtorek, 15 kwietnia, W Kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Bema 10. O godz. 19:00 rozpocznie się niecodzienny koncert, podczas którego Elbląską Orkiestrę Kameralną poprowadzi Marek Moś, a ks. dr Piotr Maria Towarek wygłosi słowa wiążące. Koncert nie jest biletowany, dzięki czemu każdy, kto w ten wyjątkowy sposób chce nastroić się do Triduum Paschalnego, może w nim uczestniczyć.