W piątkowy wieczór (26 lipca) sala koncertowa Ratusza Staromiejskiego po raz kolejny wypełniła się melomanami, którzy przyszli wysłuchać ostatniego, przed urlopową przerwą koncertu Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
- Ostatni koncert, dlatego też wybraliśmy wyjątkowy repertuar i wyjątkowych, znakomitych artystów – zapewniała Bożena Sielewicz, dyrektor EOK. – Co do utworów, będą to perły światowego repertuaru.
Na początek John Adams „Shaker Loops”, utwór znakomitego amerykańskiego autora, który w Polsce zagrany był po raz pierwszy właśnie podczas piątkowego koncertu. Jak zapowiadała Bożena Sielewicz, utwór ten to ogromne wyzwanie dla Elbląskiej Orkiestry Kameralnej i dla słuchaczy. Współczesna kompozycja rzeczywiście nie należy do najłatwiejszych, ale elbląscy melomani wysłuchali jej w skupieniu i przyjęli z uznaniem.
Dyrygujący tego wieczora Paweł Kotla przeprowadził naszą Orkiestrę przez ten utwór z wirtuozerią godną mistrza. Trudno się dziwić, wszak Paweł Kotla słynie m.in. z tego, że jako jedyny polski dyrygent ostatniego dwudziestolecia poprowadził koncert smyczkowy w Royal Festival Hall w Londynie, a Sunday Times napisał o nim: „To była doskonała lekcja dyrygowania. Dyrygowanie jest tajemniczą sztuką, ale najwyraźniej w tym wypadku dzieli swoją naturę z siłami żywiołów.” Trudno się z tą wypowiedzią nie zgodzić obserwując ekspresyjne, chwilami natchnione, pełne zaangażowania wystąpienie dyrygenta.
- Maestro Paweł Kotla jest Polakiem, na co dzień mieszka w Londynie i prowadzi Londyńską Orkiestrę Symfoniczną – przedstawiła dyrygenta Bożena Sielewicz. – Dzisiaj poprowadzi naszą orkiestrę.
Drugim utworem pierwszej części koncertu były „Iluminacje” Benjamina Brittena. – Tu pojawi się nasz specjalny, wyjątkowy gość, nasza gwiazda – dodała Bożena Sielewicz.
Gwiazdą tą była piękna kobieta, o przepięknym głosie, sopranistka Iwona Sobotka. Laureatka wielu konkursów w kraju i za granicą. Koncertuje z największymi światowymi orkiestrami. – Jak na zakończenie sezonu jest wyjątkowo – zapewniała Bożena Sielewicz. – Solistka, Iwona Sobotka, jedna z najlepszych współczesnych śpiewaczek w Polsce. Znana przede wszystkim na świecie. Koncertuje. Cała Europa, dwie Ameryki, ma też na koncie Japonię. Dzisiaj jest w Elblągu – dodała z dumą.
Po przerwie było „lekko, świetnie, poruszająco, wręcz tanecznie”, jak obiecywała Dyrektor EOK. Usłyszeć można było Serenadę Antoniego Dworzaka, opus 22. Zanim jednak ze sceny popłynęły dźwięki muzyki, Bożena Sielewicz podziękowała przedstawicielowi Sponsora Strategicznego, firmie Siemens. - Minął kolejny rok z firmą Siemens jako Sponsora Strategicznego. Wygląda to tak, że Siemens nas bardzo godnie i szczodrze wynagradza. Właśnie finansuje przed wszystkim gwiazdy, które tutaj przyjeżdżają do Elbląga, a za co w imieniu Państwa, Orkiestry i naszym EOK jeszcze raz gorąco dziękuję.
Piątkowy koncert z cyklu „Najpiękniejsze wokalizy” zakończył muzyczny rok z Elbląską Orkiestrą Kameralną. Następne spotkanie dopiero po wakacjach. Kolejny sezon EOK rozpocznie we wrześniu „Muzyką Form Przestrzennych”.
Przestańcie kpić z melomanów muzyki JAKA SALA KONCERTOWA JEST W ELBLĄGU I GDZIE ???? MOŻE nowy Prezydent Elbląga zacznie budowę filharmonii w Elblągu ,bo byli na koncerty chodzili TYLKO byli głusi na wpisy o budowie filharmonii.Super Orkiestra gra w teatrze i w ratuszu.
I na co ta filharmonia? Żeby świeciła pustkami? Ledwo zapełnia się sala w Ratuszu, czasami tylko potrzebna jest większa, jak w teatrze. Bez przesady. Aż tylu miłośników muzyki z klasą w Elblągu nie ma.
Obyś się nie zdziwił , kilkakrotnie nie dostałem biletów i w Galerii i w Teatrze.
Kto tak niewyraźnie robi zdjęcia? To nie artystyczna wystawa, aż chciałoby się zobaczyć dobre, wyraziste zdjęcia. To takie trudne zrobic ostre zdjęcie? Jakaś dziwna moda nastała na dziwaczne zdjęcia.