9 czerwca, drugi dzień Euro 2012 w Polsce, to nie tylko kolejne sportowe emocje, ale także okazja, aby sprawdzić jaką popularnością cieszy się Elbląska Strefa Kibica, kiedy akurat nie gra polska reprezentacja. Choć tym razem to nie drużynę Franciszka Smudy można było oglądać na dużym ekranie, to i tak Plac Jagiellończyka tętnił dziś życiem.
Dzień wcześniej, 8 czerwca, tłumy elblążan zapełniły Strefę Kibica podczas meczu Polska-Grecja. Wtedy gorąca atmosfera spotkania udzielała się również zebranym. Dziś było znacznie spokojniej. - Wczoraj było tu ciasno i tłoczno. Obejrzałem tylko pierwszą połowę, na drugą wróciłem już do domu, bo nie dało się tak oglądać – wspomina pan Łukasz. – Teraz jest mniej ludzi, do tego dostawiono dodatkowe ławki i w takich warunkach zdecydowanie lepiej mi się ogląda.
Podobnie jak w piątkowe popołudnie, Plac Jagiellończyka odwiedzały dziś całe rodziny z dziećmi. - Bardzo cieszę się, że powstało w Elblągu takie miejsce – mówi pan Tomasz. - W domu nie wszyscy podzielają moją piłkarską pasję, a tutaj kiedy ja oglądam mecz, żona z córką nie narzekają na nudę, bo pod namiotem znalazły sobie inne atrakcje.
Niektórych elblążan przywiodły dziś na Plac Jagiellończyka nie tyle sportowe emocje, co czysta ciekawość. – Mecz otwarcia oglądałam w domu z rodziną. Te dzisiejsze mniej mnie interesują, ale chcieliśmy z mężem zobaczyć jak wygląda Strefa Kibica, telebim i cała organizacja. Jeszcze nie wszędzie zdążyliśmy zajrzeć, ale pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne – przyznaje pani Anna.
Elbląską Strefę Kibica odwiedził nieoficjalnie także prezydent miasta, Grzegorz Nowaczyk: – Ważne, że pogoda dopisała i pomimo tego, że dziś nie gra polska reprezentacja, to elblążanie chcą przebywać w Strefie Kibica - zauważył prezydent.
Elbląska Strefa Kibica na Placu Kazimierza Jagiellończyka będzie działała przez cały czas trwania Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Wstęp jest wolny.
Malyszowcy w siodmym niebie :D po pierwszym meczu 1/3 flag z samochodow posciaganych :D
sami za to będziecie płacić obywatele elblążanie. Ja się do tego Euro-przekrętu nie będę dokładał, wyjeżdzam i mam to gdzieś, że kraj zadłużony. Dalej lemingi heja na PO głosować co by stołki zachować. Pis Wam przeszkadzał bo prawdziwy i nieskorumpowany. Podajcie mi choć jedno nazwisko związane z korupcją w Pis??? co??? cisza??? tylko wały potraficie kręcić.
Największa strefa kibica w tym województwie jest w Elblągu a w TVP olsztyn i mieścinki mazurskie pokazują.W Strefie jest ławek za mało i plac za ciasny .Pora rozbudować .
A czemu PiSuar i jego wyborcy bez przerwy mieszają politykę do Euro 2012, twierdząc że na tą imprezę sportową przychodzą tylko zwolennicy PO. Ja też oglądam mecze Euro 2012 i jakoś nie jestem zwolennikiem PO ani PiS, i żadnej innej fałszywej partii.
To wypad i nie marudź :) Jednego malkontenta mniej.
Byłem ostatnio na meczu i lubię do meczu zimne piwo i dobre jedzenie , , piwo owszem ale calsberg to nie polskie piwo i nie jest wcale takie dobre a jedzenie , nie chce komentować bo ktoś by wywalił ten komentarz ale nie polecam tej strefy kibica w olsztynie jest polskie piwo i nie tylko z kega i do tego pyszne soczyste karkówki , szaszłyki , pizza dla tego takie strefy dobrze zorganizowane są w telewizji a nie lipa elbląska , niestety słabo ............