Proszę nie propagować, że Obóz Narodowo-Radykalny to faszyści. Jedno zdjęcie, na którym ktoś ma piaskową koszulę i opaskę z falangą, nie wskazuje, że ONR to faszyści. Wstyd mi, że pan jest Polakiem - denerwował się Jacek Gierwatowski, działacz ONR, współzałożyciel Stowarzyszenia Elbląscy Patrioci. Przed elbląskim sądem toczy się proces Roberta Kolińskiego z partii Razem, którego ONR-owiec oskarża o zniesławienie.
Podczas kolejnej rozprawy, we wtorek, 23 stycznia przed sądem zeznawali świadkowie oskarżenia - sympatycy i członkowie obozu. Zgodnie zaprzeczali, aby ich organizacja miała coś wspólnego z faszystami - m.in. to w we wpisach na Facebooku, zrzucił im oskarżony. Przekonywali, że ich działalność to głównie edukacja młodych i przedsięwzięcia charytatywne, jak na przykład pomoc bezdomnym, dzieciom, kresowiakom czy organizowanie sprzątania obozu KL Stutthof.
Jestem zbulwersowany wpisami pana Kolińskiego, określaniem nas mianem: naziole, naziści, czy swołocz. ONR nie odwołuje się do żadnego totalitaryzmu. W naszej deklaracji nie ma niczego takiego. Każdemu słowo nazista kojarzy się z Niemcami, mordercami, bandziorami i sowietami. Moich dwóch wujków zostało zamordowanych w Katyniu, ciotkę zgwałcili i zamordowali sowieci. Moja babcia była pięć lat w niewoli niemieckiej. Teraz rodzina pyta mnie: Co ty jesteś jakiś nazista? Nie rozumiem jak ONR-owców można nazywać nazistami
- przekonywał sąd 59-letni członek ONR.
W tym kraju naprawdę trzeba mieć tupet, aby nazywać kogoś faszystą. Nie znam człowieka w Polsce, którego jakiś członek rodziny nie ucierpiał albo od faszystów, albo od komunistów. Oskarżony działa w partii Razem, nie są to więc prywatne przemyślanie, które ktoś napisał na swoim prywatnym profilu na FB, ale słowa przemyślane i wymierzone specjalnie w nas. Słowa mające na celu, moim zdaniem, zrobienie z siebie kogoś, kto walczy z faszyzmem w Polsce
- mówił 31-letni członek ONR.
Obrońca oskarżonego próbowała się zorientować, jaka jest wobec tego ideologia ONR i jego główne cele.
- Ideologia ONR polega na tym, że jesteśmy nacjonalistami i robimy wszystko dla dobra obywatela. Według nas Polakiem może być ten, kto jest urodzony w Polsce, jest katolikiem i zna dobrze historię Polski, nie jest obcy narodowo i dla naszej kultury - wyjaśniał 59-latek i przekonywał, że członkiem ONR, jeśli spełni te warunki, może zostać nawet człowiek czarnoskóry.
Na czym polega radykalizm obozu? [pytanie zadane przez obrońcę - przyp. red.] Przede wszystkim jesteśmy przeciwni demokracji liberalnej. Nie ustąpimy również w kwestiach światopoglądowych takich jak aborcja, związki homoseksualne, eutanazja. Jeśli chodzi o homogeniczność etniczną ["Potępiając rasizm biologiczny, postulujemy zachowanie stanu homogeniczności etnicznej, który sprzyja utrzymaniu pokoju społecznego i stabilności państwa" to pełny cytat z deklaracji ideowej ONR. - przyp. red. ] to uważamy, że Polakiem może być każdy, byle przestrzegał polskiego prawa. W ONR chodzi o tok rozumowania, nie o to, jakiej kto jest rasy. To określenie może kojarzyć się z rasą. ONR na pewno nie będzie dążył do przejęcia władzy. Nam chodzi o wykształcenie młodego człowieka, aby miał określone poglądy na życie
- przekonywał młodszy działacz ONR.
Przypomnijmy. Początek sprawy wiąże się z II Elbląskim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklęty, zorganizowanym w lutym 2017 roku wspólnie przez: Stowarzyszenie Elbląskich Patriotów, ONR, Młodzież Wszechpolską oraz Stowarzyszenie Wolność i Niepodległość. Robert Koliński, na Facebooku i w komentarzach pod informacjami, które ukazywały się w lokalnych mediach, w dosadnych słowach krytykował wtedy udział w organizacji wydarzenia ONR-u, nazywając to stowarzyszenie między innymi: faszystami i nazistami. Jednocześnie, wspólnie z innymi członkami Razem, skierował do prezydenta Elbląga i rady miejskiej protest w tej sprawie.
Wypowiedziami działacza Razem urażony poczuł się główny organizator marszu Jackowi Gierwatowski, współtwórca Stowarzyszenia Elbląscy Patrioci, działacz ONR i skierował do sądu prywatny akt oskarżenia, zarzucając Robertowi Kolińskiemu pomówienie i narażanie na utratę publicznego zaufania. Mężczyzna domaga się przeprosin i wpłaty 2 tys. zł na Fundację Pomoc Patrioty.
Robert Koliński nadal nie ma wątpliwości, że ONR to organizacja mająca znamiona faszystowskiej.
Niepokoi mnie, że taka organizacja jest zapraszana i uznawana przez miasto za oficjalnego organizatora imprez miejskich, społecznych. Mając świadomość tego, czym się zajmowała, czym się zajmuje i jakie poglądy głosi, uważam, że jest to skandal. To organizacja, które promuje nietolerancję, antydemokratyczne podejście do życia. Poglądy ma zbliżone do faszystowskich, a niektóre są wręcz faszystowskie. Te wszystkie hajlowania, mundurki, flagi, marsze, odwoływanie się do zbrodniarzy nazistowskich, jak Leon Degrelle, jest niedopuszczalne. Oni nie powinni być uznawani za partnera dla miasta. Organizacje antydemokratyczne, w kraju demokratycznym nie powinny się publicznie pokazywa
- przekonuje Robert Koliński.
Jaką decyzję w tej sprawie podejmie sąd? Dowiemy się niebawem. Kolejną, prawdopodobnie ostatnią, rozprawę zaplanowano na 21 lutego.
Dlaczego dziś szkalowanie jest imię narodowców, młodych i oddanych patriotów. Dlaczego to przeszkadza. Środowiska łajdaków cały czas są aktywne
No tak, kto nie jest katolikiem i nie daje rydzykowi ten nie jest Polakiem. Polakiem moze nazwać sie ktoś kto idzie robić zadymy, łamać polskie prawo i walczyc z policja w imię religii, prawdziwy katolik. Banda nadająca sie do wieziennej celi
Brawo polscy patrioci! Pan Koliński opluwa ciągle polską patriotyczną młodzież,opluwa cały dorobek niepodległościowego pokolenia,które oddało życie w walce o wolną Polskę. Ciągle pluje jadem na ONR,NSZ,Żołnierzy Wyklętych. No ale jak ma się za swego idola Karola Marksa,to wszystko jasne .
Ostatnio oglądaliśmy patriotów w Superwizjer TVN
I pan kolinski wyraźnie powiedział o co chodzi. Nie chce by organizacje takie zajmowały się uroczystościami patryjotycznymi. On wołgę nie chce uroczystości patryjotycznych.
Brawo, młodzi, dzielni polscy patrioci, Ci dla których najważniejsza jest Ojczyzna.
dlaczego redakcja blokuje opinie niektórych wypowiedzi, wygląda to na stronnicze kształtowanie opinii społecznej co raczej nie wskazuje na profesjonalizm.
Wróbel nie broń tego komucha. Przecież to pomiot Lenina Stalina i reszty tej czerwonej zarazy. Lewactwo nie ma racji bytu.
Superwizjer dokładnie pokazał jakie powiązania ma ONR z faszystami? Czy ktoś wątpi?
Hahahahaha superwizjer :D rzetelne źródła to podstawa xD