Na wyrok w procesie apelacyjnym Czesława Małkowskiego, oskarżonego o gwałt ciężarnej urzędniczki, przyjdzie nam jeszcze poczekać. Kolejna rozprawa, która dzisiaj odbyła się w elbląskim sądzie, została odroczona do 9 listopada. - Mamy prawo się spodziewać, że to już będzie ostatni termin, że zakończymy proces i przedstawimy mowy końcowe - mówił mecenas Marek Gawryluk, obrońca oskarżonego.
Czesław Małkowski, były prezydent Olsztyna został skazany na 5 lat więzienia za gwałt na urzędnicze oraz 6-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i sprawowania funkcji kierowniczych w samorządzie. Taki wyrok, jesienią ubiegłego roku, wydał olsztyński sąd. Obie strony i oskarżony i prokuratura odwołały się od niego. Małkowski twierdzi, że jest niewinny. Prokuratura chce dla byłego prezydenta Olsztyna 8 lat więzienia i 10-letniego zakazu zbliżania się do zgwałconej kobiety oraz pełnienia funkcji kierowniczych w samorządzie.
Apelacją zajmuje się sąd okręgowy w Elblągu. Proces rozpoczął się 18 maja. Dzisiaj odbyła się kolejna rozprawa, podczas której sąd powtórnie przesłuchał pokrzywdzoną urzędniczkę. Co więcej, działo się na sali sądowej, nie wiadomo, proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Wiadomo jednak, że sprawę odroczono.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Elblągu zarządził przerwę do dnia 9 listopada. W związku z wyłączeniem jawności nie mogę udzielać odpowiedzi na pytania dotyczące tej sprawy. Ja, podobnie jak strona przeciwna, bronię swojej apelacji. Moja apelacja zmierza do uchylenia poprzedniego wyroku i wymierzenie kary surowszej oraz zmianę, jeśli chodzi ośrodki zapobiegawcze
- przypomniała Iwona Kruszewska, prokurator Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Liczymy na to, że w 9 listopada zakończymy proces i przedstawimy mowy końcowe. Mamy prawo się spodziewać, że to już będzie ostatni termin
- dodał mecenas Marek Gawryluk, obrońca oskarżonego.
Przypomnijmy. W 2008 roku prezydent Olsztyna został zatrzymany za zgwałcenie ciężarnej urzędniczki. Proces, przed ostródzkim sądem, ruszył trzy lata później. Czesławowi Małkowskiemu zarzucono gwałt oraz molestowanie seksualne innych urzędniczek.
mam nadzieję, że sprawiedliwości stanie się za dość!
OSKARŻONY TWIERDZI ,ŻE JEST NIE WINNY ?. A CO ON MA ROBIĆ JAK MA TAKI POPĘD . NALEŻAŁOBY TAKIEGO PANA ZAREJESTROWAĆ JAKO " OGIERA " PAŃSTWO MAŁOBY KASĘ ,A ON BEZ PROBLEMU MÓGŁBY SIĘ WYŻYWAĆ . NIE JEDNA PANI TAKIEGO FACETA CHCIAŁABY MIEĆ . TAK NAPRAWDĘ TO ON JEST FRAJER POWINIEŃ ZAREJESTROWAĆ FIRMĘ .
Jako prezydent widocznie chciał dorobić uszy , albo nosek , a tu zaras gwaałt .