Zanim zajmiemy przeznaczone dla nich miejsce parkingowe, każdy z nas powinien zadać sobie pytanie: czy naprawdę chciałbym być na ich miejscu? Taka chwila refleksji może okazać się wyjątkowo cenna – apelują członkowie Stowarzyszenia Młodych Demokratów w Elblągu, którzy przez dwa dni – 25 i 26 maja – zorganizowali w naszym mieście kampanię informacyjną „Parkując pojazd na moim miejscu weź też moją niepełnosprawność”.
Głównym celem kampanii było uświadomienie sprawnym kierowcom skutków zajmowania przez nich miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. - Przygotowane przez nas materiały informacyjne, miały na celu dostarczenie skrupulatnej informacji, dlaczego te miejsca są tak istotne – wyjaśnia Marek Kucharczyk, przewodniczący Stowarzyszenia w naszym województwie.
Młodzi Demokraci w przygotowanych przez siebie ulotkach wymienili m.in. skutki parkowania pojazdów na tzw. „kopertach”. Ich zdaniem zajmowanie takich miejsc to ograniczenie swobodnego funkcjonowania i poruszania się osób niepełnosprawnych w miejscach publicznych, ale także zmuszanie tych osób do poszukiwania, często oddalonego od celu, miejsca parkingowego. Zdarza się również tak, że "zwykłe" miejsca parkingowe są zbyt wąskie, aby osoba niepełnosprawna mogła swobodnie rozłożyć wózek obok samochodu i swobodnie z niego wyjść.
Akcję w Elblągu wspierali członkowie SMD: Hanna Żuchowska, Aneta Witczak, Lidia Szaj, Małgorzata Marciniak, Sylwia Spiek, Filip Zygmunt, Michał Faliński i Bartosz Grzebiński.
Fot. archiwum SMD / kampania na ulicach Elbląga