Prezydent Elbląga Henryk Słonina, przedstawił dziś na konferencji prasowej projekt budżetu miasta na rok 2007. W porównaniu z ubiegłym rokiem, ma on być o blisko 50 mln zł mniejszy i ma wynosić 386.566.330 zł. Do przyjęcia projektu budżetu jednak daleka droga. Ma on zostać zatwierdzony najdalej do 1 marca.
- Projekt budżetu miasta przedłożyłem przewodniczącemu Rady Miejskiej już 15 listopada. Był on gotowy do przyjęcia 29 grudnia, ale na prośbę radnych, którzy chcieli bliżej zapoznać się z projektem, przesunęliśmy go na 1 marca. Jest to termin realny – mówił dziś prezydent Henryk Słonina. Dyskusje nad budżetem już się rozpoczęły. Odbyły się też posiedzenia wszystkich komisji Rady Miasta. Do końca stycznia powinny się odbyć posiedzenia klubów. - W tej chwili zbieramy uwagi od komisji. Natomiast 5 lutego chcielibyśmy odbyć ogólną debatę budżetową – poinformował prezydent.
Budżet na ten rok zakłada, że finanse miejskie będą liczyć 386.566.330 zł. W tym dochody to 371.272.330 zł, a przychody to 15.294.000 zł. Jest to budżet mniejszy jak w roku 2006, bowiem przewidywane jego wykonanie powinno wynosić 434.798.622 zł. Zeszły rok był zdaniem prezydenta rokiem wyjątkowym, gdyż miasto dostało duże środki z Unii Europejskiej na inwestycje, m.in. na rozbudowę linii tramwajowej i zakup tramwajów oraz budowy hali widowiskowo-sportowej wraz z inkubatorem. Wszystko to w dużej mierze zdecydowało, że budżet ten był tak wysoki.
Strukturę dochodów budżetu na rok 2007 tworzyć będą w 50 proc. dochody własne w kwocie około 189 mln zł. Jedna czwarta dochodów to subwencje (prawie 101 mln zł), dotacje z kolei mają stanowić 15 proc. (ponad 56 mln zł). W strukturze dochodów znalazły się też środki z Unii Europejskiej (25 mln zł). W wynoszącym 386,5 miliona złotych budżecie, bieżące wydatki to kwota 302 mln zł. Pozostałe 80 mln zł, to wydatki majątkowe, z czego ponad 76 mln zł przeznaczonych zostanie na inwestycje. Wydatki nie związane z inwestycjami to przede wszystkim te przeznaczone na oświatę (39 proc.) i pomoc społeczną (25 proc.). Pozostałe wydatki to: gospodarka mieszkaniowa (5,92 proc.), transport i łączność (5,23 proc.), kultura, zarówno ta duchowa, jaki i fizyczna (3,72 proc.) oraz „inne”, które stanowią ponad (19 proc.).
Zadłużenie Miasta Elbląga na rok 2007 planuje się na 77.895.268 zł, co stanowi 20,98 proc. w stosunku do planowanych dochodów (maksymalny wskaźnik to 60 proc.). Zdolność kredytowa miasta wynosić ma 9.910.436 zł, co stanowi 2,27 proc. w stosunku do dochodów (maks. wskaźnik to 15 proc.). Z kolei deficyt budżetowy Elbląga to 10.798.564 zł, co stanowi 2,91 proc. w stosunku do planowanych dochodów. - Można powiedzieć, że ten budżet zabezpiecza niezbędne środki na funkcjonowanie miasta – podsumował jego projekt Henryk Słonina.
Fot. BB