Znany celnikom z Gronowa elblążanin Sebastian K. został zatrzymany ostatniego dnia 2006 roku do kontroli i w jego Peugeocie 605 znaleziono ponad 1400 paczek papierosów, które ukryte były w skrytkach umieszczonych w miejscach na sprzęt nagłaśniający.
Przemytnik był oburzony, że zatrzymano jego samochód i towar, co wyraził obelgami i wyzwiskami celnika, po czym napluł mu w twarz. Wtedy zareagowali pogranicznicy, którzy przewieźli Sebastiana K. do Braniewa, gdzie przekazali go policji.
Następnego dnia na przejściu granicznym w Gronowie, a dokładniej po godzinie 2.00, zjawili się braniewscy policjanci, których anonimowo poinformowano, że celnicy podczas służby piją alkohol.
Decyzją kierownika Oddziału Celnego przebadano wszystkich pracujących na tej zmianie. W każdym przypadku urządzenie wskazało wynik 0,00. Badanie udowodniło, że było to pomówienie – informuje rzecznik.
ale ciołek z tego Sebastiana K... oplół celnika :) zachowanie godne przedszkolaka :) frajerzyna jeden