Sześćdziesięciu podoficerów z Jednostek Wojsk Lądowych z całego kraju - w tym trzynastu z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu przeszkolili amerykańscy instruktorzy z Fort Bliss w Texasie. Wszyscy uczestnicy kursu odebrali z rąk Ambasadora Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce, Victora Ashea, dyplomy ukończenia kursu.
Było to pierwsze tego typu szkolenie w Siłach Zbrojnych RP, które trwało od 18 kwietnia bieżącego roku w obiektach 16 PDZ w Elblągu. Wcześniejsze kursy prowadzone były według standardów obowiązujących w amerykańskiej armii. Podczas zakończonego właśnie szkolenia starsi podoficerowie przygotowywani byli do roli pomocników dowódców jednostek wojskowych, przeszli specjalistyczny kurs w zakresie m.in. etyki, kierowania ludźmi i historii wojskowości. - Jest to niezwykle ważny i szczególny kurs, bowiem podnosi on znacznie kwalifikacje naszych podoficerów - powiedział gen. Broni Edward Pietrzyk, dowódca Wojsk Lądowych. Wcześniej polscy żołnierze indywidualnie bądź w 3-4 osobowych grupach szkoleni byli wyłącznie w bazach w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Teraz takie pełne szkolenie mogli odbyć, po raz pierwszy, w polskich siłach zbrojnych.
- Jesteśmy zaszczyceni, że mogliśmy szkolić polskich żołnierzy - zdradził Victor Ashe, ambasador USA w Polsce. - Jest to kolejny dowód znakomitej współpracy pomiędzy naszymi krajami i mam nadzieję, że będzie kontynuowany. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje Wojsko Polskie. My z przyjemnością podzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem – wyznał ambasador. Komplementów pod adresem Polaków nie szczędzili instruktorzy Armii Amerykańskiej, którzy byli bardzo usatysfakcjonowani, naszą chęcią do nauki i zdobywania wiedzy, a także sumiennością i pracowitością.
Wszyscy uczestnicy miesięcznego kursu, który odbywał się w obiektach 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej odebrali z rąk Ambasadora USA certyfikaty ukończenia kursu. Wręczono wyróżnienia za prezentacje z historii wojskowości i etyki. Otrzymali je: chor. Gudaczewski, chor. Kędzior, chor. Wolski (wszyscy trzej z historii wojskowości) oraz chor. Sapiński, chor. Pietraszyk i chor. Sawiło z etyki. Przyznano również specjalne wyróżnienie dla najbardziej wysportowanego żołnierza. Tytuł "Człowieka z żelaza" otrzymał chor. Kalankiewicz. Polski żołnierz w czasie specjalnego testu sprawnościowego przygotowanego według standardów amerykańskich osiągnął następujące wyniki: 78 „brzuszków” w 2 minuty, 80 „pompek” także w 2 minuty, a długość 2 mil przebiegł w czasie: 12 minut i 59 sekund.
Fot. Adam Wołosz