Elbląska młodzież z Zespołu Muzyki Dawnej, pod opieką Ryszarda Skotnickiego, wystąpi na XXVIII Ogólnopolskim Festiwalu Zespołów Muzyki Dawnej „Schola Cantorum”. Jako jedyni będą reprezentowac nasze województwo w konkursie.
Impreza odbędzie się w dniach od 13-18 lutego 2006 roku w Kaliszu. W skład zespołu wchodzą: Katarzyna Kopyt, Marta Kierszka, Aneta Latoszewska, Joanna Szatanik oraz Przemysław Nagórka.
„Schola Cantorum” jest to festiwal przeznaczony głownie dla młodzieży. Wiek osób biorących udział w eliminacjach nie może przekraczać 21 lat. Następnym podstawowym warunkiem jest repertuar muzyczny danego zespołu. Czas trwania nie może przekroczyć 15 minut ani nie może być krótszy niż 10 minut. W repertuar wchodzą utwory muzyki dawnej, konkretniej, jest to muzyka z okresu od średniowiecza do baroku. Uczniowie grają na historycznych instrumentach - głównie na fletach.
Rozmawiamy z trojgiem członków Zespołu Muzyki Dawnej - Kasią Kopyt, Martą Kierszką oraz Przemkiem Nagórką.
Jak doszło do tego, że gracie w tym zespole? Z tego co wiem nie uczycie się ani nie uczyliście w Szkole Muzycznej?
To prawda. Uczęszczamy do „normalnych” szkół. Stało się tak, dlatego, że kiedy mieliśmy po 8-10 lat rozpoczynały się zajęcia dla dzieci w Młodzieżowym Domu Kultury z plastyki i muzyki - raz w tygodniu. Na zajęciach z muzyki, prowadzonych przez Pana Skotnickiego uczyliśmy się podstaw na przykład o nutach. Później okazało się, że się do tego nadajemy i tak trwamy przy muzyce tyle lat. Ja jestem teraz w ostatniej klasie gimnazjum i nawet jakbym chciał iść do Liceum Muzycznego to myślę, że nie nadawałbym się, z tego względu, że ja potrafię tylko grać i znam tonacje. Nie znam muzyki od strony teoretycznej na takim poziomie jaki jest wymagany. Muzyk musi umieć zagrać z każdej nuty - podkreśla Przemek.
Czy wiążecie przyszłość z graniem na fletach? Może macie jakieś marzenia związane z dalszym kształceniem się w tym kierunku?
Dzisiaj podchodzimy do tego bardziej jak do hobby niż do zawodu. Jednak hobby na pierwszym miejscu! To zajęcie, które uspokaja. Poza tym my gramy na fletach prostych, a to jest naprawdę coś! Pewnie, że chcielibyśmy dostać się na wydział fletów prostych. Nie jest to kierunek standardowy jak na przykład marketing.
Jakie i ile utworów zagracie?
Będzie to 7 utworów, głównie z epoki renesansu, w tym 2 utwory 5-głosowe, 2 solowe, 2 utwory zagranicznych muzyków z okresu renesansu oraz 1 3-głosowy, bardzo nastrojowy i spokojny.
Czy będzie to wasz pierwszy tego typu występ?
Nasz akurat nie. Pozostałe dwie koleżanki Asia i Aneta jadą po raz pierwszy.
Czy gracie jakiś inny rodzaj muzyki, oprócz muzyki dawnej?
Tak. Nasz repertuar to również współczesny jazz i blues. „Różowa Pantera” to nazwa utworu, granego na 4 głosy, którego nikt z młodych artystów nie potrafi czysto i poprawnie zagrać. My zagramy!
Dziękuję.
Fot. Adam Wołosz
OL