W całym kraju, w tym także w Elblągu ku pamięci ofiar sobotniej katastrofy w Katowicach o 17.15 rozległy się syreny alarmowe. W wyniku zawalenia się dachu hali targowej zginęło 63 osoby, a ponad 140 zostało rannych.
Dzisiaj nad ranem służbowych samochodem prezydenta Elbląga wyjechała do Katowic, Ewa Nowaczyk z dwojgiem dzieci. Zabrała dla rannego męża najpotrzebniejsze rzeczy, a na miejscu ma się dowiedzieć, kiedy mąż będzie mógł wrócić do Elbląga. Tadeusz Nowaczyk leży w chorzowskim szpitalu ma złamane żebra.
Tadziu! Trzymaj się, Elbląg jest z Tobą.
Cale szczescie przezyl... Wracaj predko do zdrowia i do Elblaga.