Fani piłki nożnej na niektóre mecze rozgrywane podczas tegorocznego mundialu w Rosji będą mogli dotrzeć pociągiem. Za kilka dni przetestowane zostanie połączenie kolejowe Gdynia - Kaliningrad, z przystankiem między innymi w Elblągu.
Pięć lat temu połączenie kolejowe obwodu kaliningradzkiego z Polską zostało zawieszone. Temat jego przywrócenia w ostatnich latach powracał kilkakrotnie. Do tej pory bezskutecznie. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że ten pociąg wróci na stare tory. Połączenie Gdynia - Kaliningrad ma funkcjonować w czasie Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, które latem odbędą się w Rosji. Część meczów odbędzie się w Kaliningradzie, nic więc dziwnego, że stronie rosyjskiej zależało, aby fani futbolu, mogli dotrzeć koleją np. na lotnisko w Gdańsku. O tym, że połączenie zostanie uruchomione, pod koniec ubiegłego roku poinformowała oficjalnie rosyjski przewoźnik. Podróż będzie odbywała się z przesiadką w Braniewie, a sama trasa będzie obsługiwana przez polskiego i rosyjskiego przewoźnika. Pierwszy kurs na trasie Gdynia-Kaliningrad zaplanowano na piątek, 5 stycznia.
To połączenie jest w fazie testów. Kurs 5 stycznia odbędzie się, jednak w tej chwili jest w trakcie przygotowywania. Więcej będę mógł powiedzieć, kiedy będziemy mieli już wszystko potwierdzone. Jak duże jest zainteresowanie tą ofertą? Strona rosyjska w informacji do urzędu granicznego pisze o 70 osobach. Z naszej strony trudno powiedzieć. Należy jednak pamiętać, że obecnie nie funkcjonuje mały ruch graniczny, więc to jest tylko dla osób, które mają wizę
- mówi Jan Simlat z Pomorskiego Oddziału Przewozów Regionalnych.
Jak podaje rynekkolejowy.pl 5 stycznia pociąg Przewozów Regionalnych wyruszy z Gdyni Głównej o godzinie 6:37. Po dojeździe do stacji Braniewo, będzie na niego czekał skład rosyjskiej kolei, który dotrze do Kaliningradu około godziny 11 (czasu miejscowego, czyli o godzinę później niż w Polsce). Kolejny pociąg wyruszy z Gdyni o godzinie 16:19 i podobnie jak poranne połączenie, także będzie skomunikowany w Braniewie z pociągiem RŻD, który zamelduje się w dawnym Królewcu o 21:28. Połączenie powrotne realizowane będą przez RŻD z Kaliningradu o 7:57 i 18:09 (czasu miejscowego). Po przesiadce przy granicy skończą bieg w Gdyni kolejno o 11:55 i 21:28. Przedstawiciel przewozów regionalnych zastrzega jednak, że nie jest to jeszcze oficjalna informacja. Szczegółowy rozkład poznamy w najbliższych dniach.
Koszt takiej wycieczki to kilkadziesiąt złotych. Z tym że pasażerowie najpewniej będą musieli kupić dwa bilety, jednej po stronie polskiej i jeden rosyjskiej.
Sprawdzałem. Bilety są już dostępne. Można będzie je kupić albo w kasie, albo u konduktora. Podróżny, jednak będzie musiał kupić bilet u nas i oddzielnie bilet po stronie rosyjskiej
- dodaje Jan Simlat.
A co na temat przywrócenia Małego Ruchu Granicznego mają nam do powiedzenia PiSowscy banderowcy, ciekawość?
Wraca stary dobry "Przemytnik";)
A o remoncie kolei nadzalewowej nadal cisza wy sko,,,,,,,, ny. Jak na rozbudowę i remonty torów kolejowych na Mazurach i w Olsztynie kasa jest a na Żuławy kasy niema. Chamy i tyle. Czy PiS nie widzi tego burdelu.
@Czekamy - Drogi czekający, to PiS jest współodpowiedzialny za ten burdel, likwidację MRG i bieżącą nieudolność w pozyskiwaniu środków europejskich, rządowych i samorządowych na rzecz miasta więc co ma widzieć - belkę w oku swojem? ;]
Nareszcie choć jedno połączenie kolejowe omijając olsztyn, brawo. Czekamy na nastepne.
Do Czekamy: kolej nadzalewowa ruszy w najbliższe wakacje na trasie Elbląg - Tolkmicko (na razie).
Niech PKP się nie ośmiesza. Stan wagonów w W-M jest na poziomie złomu. Widać to na trasie z Elbląga do "stolicy" województwa. Wagony z lat 70, a siedzenia jak w tramwajach czyli plastik, na którym nie da się wysiedzieć, ponieważ pod nimi są grzejniki (trasa ze spóźnieniami trwa 2h). Nie mówiąc o drzwiach, które się nie zamykają w zimę lub oszronione okna w środku. Ciekawe czy tu również zaproponują taki "luksus" podróżnym...
guzik prawda bo nie ma nic w necie i żadnych biletów nie można kupić więc ten cały Simlat ściemnia i tyle
Tczew i powiat tczewski były poza strefą MRG. Więc byłyby trudności jazdy pociągiem bez wizy.
Bardzo dobrze , że podjęto próbę reaktywowania połączeń pomiędzy Kaliningradem a Gdynią - oby skutecznie. Może pójść dalej i spróbować uruchomić połączenie Kaliningradu z Warszawą i innymi miastami Polski, oczywiście przez Elbląg. A co z rewitalizacją malowniczej i ciekawej turystycznie linii nadzalewowej?