Elbląski sąd umorzył postępowanie w sprawie 3 członków ówczesnego zarządu spółdzielni mieszkaniowej osiedla Nad Jarem.
Akt oskarżenia prokuratura skierowała w kwietniu bieżącego roku. Prokuratorzy w akcie oskarżenia stwierdzili, że prezes Mirosława M., jej zastępca Andrzej C. i członek zarządu Tadeusz S. działali na szkodę spółdzielni.
Sprawa dotyczy dziesięciu przetargów na remonty dachów, uszczelnianie ścian i docieplanie budynków mieszkalnych. Elbląska prokuratura ustaliła, że były zarząd spółdzielni Nad Jarem w latach 1998-2002 dowolnie wybierał oferty w przetargach, nie patrząc na cenę i rachunek ekonomiczny. W ten sposób - według prokuratury - mieli narazić spółdzielnię na szkody w wysokości ponad 266 tysięcy złotych.
Sąd nie podzielił jednak zdania prokuratury, który w akcie oskarżenia nie udowodnił, na czym miało polegać przestępstwo. Brakuje m.in. cech umyślnego działania na szkodę spółdzielni, a ponadto opinia biegłego rewidenta okazała się nierzetelna poinformowała rzeczniczka elbląskiego sądu sędzia Ewa Mazurek. Już teraz Prokuratora nie wyklucza, iż złoży zażalenie w tej sprawie.
Trójka oskarżonych została odwołana przez radę nadzorczą spółdzielni w czerwcu 2002 roku.