Premierowi podoba się nasze miasto

Wczoraj późnym popołudniem nasze miasto odwiedził nowo desygnowany premier Kazimierz Marcinkiewicz. W Teatrze Dramatycznym spotkał się z przybyłymi na spotkanie sympatykami Prawa i Sprawiedliwość, gdzie przedstawił program rządu i zachęcał do oddania w niedzielę cennego głosu na Lecha Kaczyńskiego.

Dlaczego dzień po mianowaniu mnie na premiera przez Aleksandra Kwaśniewskiego przyjechałem do Elbląga? – Bo to piękne miasto – powiedział Kazimierz Marcinkiewicz. - Chcę spotykać się z ludźmi, bo trzeba w Polsce odbudować dialog pomiędzy władzą a społeczeństwem – powiedział nowy premier – Pochodzę z Gorzowa, gdzie mamy takie same problemy z Zieloną Górą, jak wy z Olsztynem - dodał.

Zapytany o ewentualną możliwość przeniesienia sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego do Elbląga premier stwierdził, że zanim taka decyzja zostałaby podjęta to „wpierw potrzebna jest głęboka i szczegółowa analiza strukturalna, a potem ewentualne decyzje".

W czasie konferencji z dziennikarzami premier mocno skrytykował resort spraw wewnętrznych i administracyjnych. Jako przykład podając zagrożenie ptasiej grypy -  To jest niedopuszczalne i karygodne, że w Polsce zaniedbano zakup leków. Winni tego zaniedbania muszą być z tego rozliczeni.

W rozmowie z dziennikarzami Kazimierz Marcinkiewicz zaznaczył także, iż jest niezadowolony z częstotliwości przeprowadzanych badań ptactwa na terenie kraju, które wynoszą raz na miesiąc. Wyraził również niezadowolenie ze słabej międzynarodowej współpracy polskich ornitologów.

Nowy premier zdradził, że zamierza wprowadzić ulgi podatkowe za posiadanie kolejnych dzieci. - Ma to być zachęta, bowiem kryzys demograficzny w naszym kraju jest faktem – powiedział. Pomysłem na to ma być „oferta” „600 złotych za urodzenie pierwszego dziecka i 1200 zł za drugie rocznej ulgi podatkowej”, dodając z uśmiechem. – Mam nadzieję, że oznaczać to będzie dużo dzieci. Oprócz tego premier chce wprowadzić zmiany w podatku dochodowym od osób mających dzieci.

Zapytany o kwestie reformy podatkowej Kazimierz Marcinkiewicz stwierdził, że wraz z wygraną Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych, w żaden sposób nie jest możliwa realizacja programu 3 razy 15, autorstwa Platformy Obywatelskiej.

Jednocześnie dodał, iż priorytetowym celem jego rządu będzie obniżenie poziomu podatków i kosztów pracy.

fot: BB