Stare polskie powiedzenie mówi : "Barbórka na wodzie, święta po lodzie". Czy w tym roku doczekamy się białych świąt?
Śnieg i mróz to zmora kierowców. W Święta Bożego Narodzenia jednak go wyczekujemy. Ciężko bowiem wyobrazić sobie lepszy klimat świąteczny od świecącej choinki ubraną w białą aurę.
Przez kilka ostatnich dni nastąpiła fala mrozów. Kierowców czekało skrobanie szyb przy ujemnej temperaturze. Jaka pogoda czeka nas w najbliższych dniach? - Mróz teraz trochę odpuści, jednak wciąż będzie oscylował w granicach 0 stopni Celsjusza. Będzie to bardzo trudny okres dla kierowców – poinformował Marcin Czekatka, pracownik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni.
Na portalach meteorologicznych zapowiadane są weekendowe opady deszczu oraz śniegu z deszczem. Przy dodatniej temperaturze nie utrzyma się on jednak na długo.
Stacja – podczas kilkuletnich obserwacji – zauważyła tendencję przesunięcia się pory zimowej. Jesień jest bardzo długa, a w grudniu przychodzi ochłodzenie. Prawdziwa zima pojawia się jednak dopiero w styczniu i trwa do marca. Pracownik instytutu zapewnia jednak, że to naturalne zjawisko - Żyjemy w takim klimacie, że wszystko się mieści w granicach normy - mówi.
Czy doczekamy się białych świąt?
Zapytaliśmy także o to, czy w tym roku, w świąteczną atmosferę wprowadzi nas śnieg za oknem. - Na pewno jakieś opady śniegu i deszczu ze śniegiem wystąpią. Jest duża szansa na to, że święta będą zimowe u nas, jak również w górach – stwierdził Marcin Czekatka.
Warto zatem zadbać o bezpieczeństwo jazdy w wigilijny wieczór. Nie czekajmy także do ostatniej chwili ze zmianą opon.