Dziś, w samo południe, do boju w jedzeniu pączków stanęli dzielni uczestnicy, elbląscy dziennikarze i zaproszeni goście. W zaledwie 3 minuty musieli zjeść tyle pączków, ile potrafią. Zawody organizowali koledzy i koleżanki z redakcji "Dziennika Elbląskiego".
Sposobów na wygraną było wiele. Jedni popijali wodą, drudzy chomikowali kęsy tuż przed końcem, żeby mieć zaliczoną jeszcze chociaż część.
Jednak najlepszym w boju okazał się być Paweł Raczewski – z Państwowej Straży Pożarnej.
Dla pozostałych dziennikarzy oraz ich gości były wyróżnienia - na osłodę :)
Koleżankom i kolegom z "Dziennika Elbląskiego" oraz ich gościom dziękujemy za wspólną, słodką zabawę.
A dziennikarze jedli dlaczego,powinni zapłacić za jedzenie.Te zawody to powinny być dla mieszkańców a redaktorzy powinni opisać i fotografować zawody.
Na państwowym to wie, że jak tylko jest okazja to trzeba jak najwięcej i jak najszybciej. Żartuję, pozdrawiam łasucha z PSP.