Rozpoczął się sezon studniówkowy. Trwają przygotowania do tego "pierwszego, najważniejszego w życiu, balu". Studniówka to ważne wydarzenie dla licealistów i niejednokrotnie niemały wydatek obciążający budżet rodziców. Dotyczy to zwłaszcza żeńskiej części uczestników imprezy. Na koszty tego wydarzenia składają się nie tylko wynajem sali, catering, stroje, ale przede wszystkim kosmetyczne zabiegi, które mają zapewnić atrakcyjny wygląd uczestnikom zabawy.
Choć obecnie wiele mówi się o kryzysie, to okazuje się, że na zabiegach mających zagwarantować atrakcyjny wygląd- młode mieszkanki Elbląga i ich rodzice raczej nie oszczędzają. - Prędzej rodzice sami zrezygnują z Sylwestra czy imprezy karnawałowej, niż zaoszczędzą na swoich pociechach, tak wynika z moich obserwacji - mówi właścicielka jednego z elbląskich Salonów Fryzjersko-Kosmetycznego.
W takim razie, ile średnio maturzystki wydają na zabiegi fryzjerskie przed swoim balem? - Zależy to oczywiście w równiej mierze zamożności rodziców, jaki i od oczekiwań oraz rodzaju fryzury. Są to koszty najczęściej wahające się od 30 do 100 zł. Niektóre dziewczęta chcą wyglądać bardzo delikatnie i decydują się na prostowanie włosów, inne - wolą skomplikowane upięcia, które są oczywiście droższe. Obecnie dominującym trendem jest raczej naturalność tak w kwestii makijażu, paznokci jak fryzur. Czasami mam wrażenie, że na gust wpływa też rodzaj szkoły do jakiej chodzą młode klientki - dodaje właścicielka salonu.
Z doświadczeń pracowników wynika również, że dziewczęta jak i panowie, rzadko decydują się na drastyczną zmianę wizerunku i preferują raczej klasyczną elegancję. Choć naturalnie zdarzają się i nietypowe życzenia. O nietypowych pomysłach klientek opowiada właścicielka salonu - Zdarzył nam się kiedyś przypadek, że dziewczyny, by podkreślić swoją indywidualność do bardzo klasycznej kreacji postanowiły założyć glany. Konieczne było wtedy dobranie odpowiedniej fryzury, nieco drapieżnej, tak, by wszystkie elementy wyglądu ze sobą współgrały. Takie zdecydowanie w kwestii własnego wizerunku nie jest regułą wśród klientek, często zdają się na naszą radę. Wtedy prosimy o zdjęcia sukienki, żeby uzyskać ciekawy efekt.
Czy gust w kwestii studniówkowego wizerunku zmienił się na przestrzeni kilku ostatnich lat? Jeszcze przed kilkoma laty do kanonu studniówkowego stylu należała mocna, prawie "hebanowa" opalenizna. Wydaje się jednak, że ten trend już nie obowiązuje. - Wiele osób korzysta z naszych usług i obserwujemy większy ruch przed studniówkami - odpowiada młoda pracownica jednego z elbląskich solariów. - Klienci nie przesadzają jednak z opalaniem, wolą wyglądać naturalnie.
Zainteresowanym tematem, a niezdecydowanym w kwestii wyglądu i poszukującym źródła inspiracji polecamy nasze fotorelacje z wizyt tegorocznych maturzystek u stylistki, czy zdjęcia ze studniówki ZSEiO.
P.Ł.
Dla mnie to czysty cyrk, z tym co się wyprawia na studniówki. Zastaw się, a postaw się. Typowa mentalność Polaka jaki wydając kasę tylko na to aby się pokazać, chce pokazać jaki to on bogaty bo curunię, czy synusia ubrał w mega garnitur i wydał mega kasy na studniówkę, a do tego solarium, kosmetyczka, fryzjer itp. Walka psychologiczna między plemionami .
To nie jest tak do końca "zastaw się a postaw się". Moi rodzice odkładali na moją studniówkę przez cały okres mojej nauki w technikum. Co miesiąc odkładali niewielkie kwoty, bo mieli pojęcie, że taki bal jest kosztowny. Sukienkę i inne części garderoby kompletowaliśmy już od września tego roku szkolnego, by wszystko potem na "hura" się nie zleciało. Według mnie to normalne,że dziewczyny chcą wyglądać "wystrzałowo" na ostatnim balu szkolnym. Wystarczy pomyśleć ile kobiety wydają na kreacje i też różne zabiegi przed Sylwestrem. Ja jednak sobie sama uzbierałam na fryzjera i kosmetyczkę by nie obciążać kieszeni rodziców. Nie można nikogo oceniać jedną miarą. Jest to sowita zazdrość, nic więcej.