Chwilę przed ósmą donośny komunikat obudził część mieszkańców ulicy Kasprzaka na Zawadzie. Gromki głos donosił, że od 8:20 do 15:00 nie będzie zimnej wody.
Awaria pojawiła się wczoraj, 28 listopada, około południa.Na chodniku pojawiły się cztery pachołki otaczające bijące spomiędzy polburku "źródełko" postawione przez EPWiK. Wieczorem pojawiło się kolejne.
Mieszkańcy gorączkowo zapełniali, co się dało wodą, a robotnicy rozpoczęli zdejmowanie chodnika i kopanie dziury w ziemi.
Przyczyną awarii była pęknięta rura, ale jak zapewniają pracownicy EPWiK-u usterka jest niewielka i naprawa najprawdopodobnie skończy się przed wyznaczym czasem.
Będzie woda,ale brudna , ważne że jeszcze przed podwyżką ,bo po podwyżce nie będziecie zwracać uwagę ,czy woda jest ,czy jej nie ma.