Jan Kulik nie jest już prezesem Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Nowym szefem EPEC-u został Łukasz Piśkiewicz, który na to stanowisko został powołany przez Radę Nadzorczą spółki. Piśkiewicz ostatnio sprawował funkcję dyrektora Biura Zarządu w elbląskiej spółce Energa Kogeneracja.
Dotychczasowy prezes EPEC, Jan Kulik (funkcję tę pełnił od 19 kwietnia 2005 r.) ze względów zdrowotnych zrezygnował ze stanowiska. Od początku tego miesiąca nowym prezesem został Łukasz Piśkiewicz.
- Od 1 listopada funkcję prezesa Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej sprawuje Łukasz Piśkiewicz – przekazał nam Kamil Czyżak z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego. - Na to stanowisko został mianowany przez Radę Nadzorczą EPEC, która dokonała wyboru bez ogłaszania konkursu. Zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych Rada nie ma obowiązku rozpisywania konkursu.
Łukasz Piśkiewicz ma 33 lata. Od stycznia 2007 r. pełnił funkcję Dyrektora Biura Zarządu ENERGA Kogeneracja sp. z o.o. w Elblągu. Nowy prezes EPEC ukończył studia magisterskie na kierunku prawo na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz studia podyplomowe z Zarządzania Zasobami Ludzkimi na Uniwersytecie Gdańskim.
Dyrektor Biura Zarządu to inaczej kadrowiec. Super doświadczenie przydatne do zarządzania największej spółki miasta.
Kolejny super fachowiec:)))))no ale liczy się, że kolejny koleś Pana Prezydenta na dobrą fuchę. nie ma jak nowoczesność. szkoda tylko tych oszukanych ludzi, którzy głosowali na Nowaczyka, którym obiecywał te konkursy:))))
Po wykształceniu nowego prezesa widać po co został powołany , będzie jak w Energii ograniczał zasób ludzki. A potem będzie bardzo mocno namawiał za połączeniem EPEC-u z EC.
No i EPEC będzie sprywatyzowany.
Pięknie a gdzie obietnice wyborcze ,że tylko z konkursu.
Nowy pan prezes ostatnimi czasy pełnił funkcje kierownika w Spółce Energa Kogeneracja , a nie dyrektora biura....
Kolejny Pan na stołku bez doświadczenia ale za to z właściwego układu
Ten dyrektor biura zarządu zajmował się sprzątaczkami, stróżami, papierem toaletowym i wystawianiem zaświadczeń. Ukończył prawo administracyjne i jest fachowcem od dymu pchania. To jest i tak nieźle bo jeden z vice nie ma nawet ukończonych studiów. Nominacja jak za wczesnego Gomółki, typowy partyjny awans. Facet bez doświadczenia, bez odpowiednich kwalifikacji, ale z dużym parciem na stołek i odpowiednimi koneksjami. Będzie marionetką w rękach zastępców a w Epec NIC NIE ZROBI POZA BRANIEM PENSJI.
Nowy Prezes epec był dyrektorem biura zarządu w Enerdze, ale się nie sprawdził i został zdjęty ze stołka. Ostatnio był kadrowcem
Nie liczy się wiedza i doświadczenie tylko układy partyjne. Nowy pan prezesa to nawet nie wie w którą strone płynie ciepła woda w rurach ale może to nie istotne chyba będzie szybka prywatyzacja