Jeżeli na najbliższej, czwartkowej sesji elbląscy radni zgodzą się na powołanie Rad Dzielnic - Rada Miejska w porozumieniu z mieszkańcami będzie mogła w drodze uchwały rozstrzygać o utworzeniu, połączeniu, podziale i znoszeniu dzielnic, a także zmianie ich granic.
Co istotne, przy tworzeniu dzielnic brany będzie pod uwagę układ osadniczy, przestrzenny, jak również więzi społeczne, kulturowe i tradycje lokalne. Tym samym dzielnice nie będą bytami oderwanymi od rzeczywistości, ale sprawnymi strukturami zrzeszającymi aktywnych mieszkańców, znających problemy swoich dzielnic i chcących kształtować najbliższe otoczenie.
Do Rady Miejskiej należeć będzie również ustalenie zakresu i zasad działania dzielnic, co więcej Rada wyodrębni w budżecie Miasta środki finansowe na ich działalność.
Dla unormowania dobrej praktyki, jaką przy podejmowaniu przez Radę Miejską ważnych dla mieszkańców decyzji stały się konsultacje społeczne, stosowny zapis ma również znaleźć się w Statucie Miasta Elbląg.
- Rady Dzielnic mają szansę stać się ważnym ogniwem w strukturze miasta – podkreśliła radna Maria Kosecka, wnioskodawczyni zmian w Statucie Miasta. - Organem, który zrzeszać będzie mieszkańców chcących działać na rzecz swojego miejsca zamieszkania i komunikować najważniejsze potrzeby i problemy Radzie Miejskiej. Rada Dzielnicy będzie również dobrym miejscem dla praktyki samorządowej na najniższym, choć bardzo ważnym szczeblu. Należy podkreślić również wolę władz miasta, które rozumieją, że poprzez tworzenie Rad Dzielnic – wspierany jest proces oddolnej demokratyzacji i tworzenie społeczeństwa obywatelskiego.
Nad istotną z perspektywy mieszkańców propozycją, która znajdzie się w Statucie Miasta Elbląg, radni głosować będą na jutrzejszej (27 października) sesji Rady Miejskiej.
oprac. RK
pater przynajmniej udaje ze slucha... czy rady dzielnic beda spoleczne i w jakiej formie beda wybierane... czy moze po prostu nominacje sa juz przygotowane hehe bo i tak moze byc ps brawo dla pani radnej za inicjatyew!!!
No nie wiem czy inicjatywa do końca jest przemyślana??Kto to będzie finansował??W jakich budynkach rady będą się mieścić??Ile to ma kosztować??Nie zawsze pomysł się liczy....ale podstawą jest finansowanie.....czy Pani radna wie o tym czy tak tylko chciała zaistnieć??
np w szkołach, np w budynkach spółdzielni. defetyści!
Tak narzekaliście na bezrobocie ,jeszcze trochę i będzie PO nim --same SUKCESY,
ROZUMIEM, że rada dzielnicy jest ciałem społecznym. Nie musi ona posiadac wyodrębnionych lokali i etatów. Czlonkowie rady, wszyscy lub tylko niektórzy, mogą ale nie muszą miec drobne przywileje w postaci np. bezpłatnych przejazdów środkami MZK. "Radni" dzielnicowi będą mogli brac udział w posiedzeniach Rady Miejskiej w częściach dotyczących bezposrednio terenu ich zamieszkania i działania, jednak bez prawa głosu ale z prawem do wyrazania opinii w odnośnych kwestiach. Dzięki radom dzielnic możliwe będą organizacje imprez integracyjnych np. świeta dzielnicy albo ulicy (na wzór niemieckich Kiermesów) a radni miejscy oraz zarząd miasta będą lepiej rozeznawac prawdziwe potrzeby mieszkańców Elbląga. Znam takie rozwiązania chciażby z Olsztyna i jestem jak najbardziej za. Trochę dziwi, że dopiero teraz ale better late than never :)
Pamiętam jeszcze inicjatywę Pani Koseckiej, że kobiety bezrobotne w pewnym wieku będą zatrudniane w pierwszej kolejności w spółkach miasta. I co z tego wyszło? To samo wyjdzie i z tą inicjatywą. Ale zaistniała na portalach, że coś robi.
Brawo dla padni Radnej Koseckiej! Kolejna inicjatywa (po Łęczyckiej), która zostanie zrealizowana. Radni uchwalę podejmą bo nie ma przeciwskazań, aby ją odrzucić
Czyli UM zwali wszystkie problemy na rady dzielnic ,i kto winny no nie my!!! A Po mówiło że biurokrację zredukuje a nie rozbuduje !!!!!
ciekawe czym mialyby sie zajmowac ,bo do spoldzielni mieszkaniowych , do wspolnot oraz do nieruchomosci prywatnych decyzyjnosc zadna \pomysl rodem z PRL - wrocmy jeszcze do ORMO i kolejek spolecznych \ ktos nie zauwazyl ze i czasy i prawo sie zmienilo , czas zaczac czytac chocby ustawy i rozporzadzenia do nich
bzdetami to sie umiecie zajmowac polowe na zbity pysk wywalic ludzie pracy was musza utrzymywac