Po raz pierwszy Elbląska Orkiestra Kameralna wystąpi w Centrum Handlowym "Ogrody". O tym, dlaczego ich koncert odbędzie się w tak nietypowych warunkach i co jeszcze mają w zanadrzu dla naszych mieszkańców opowiedziała nam Bożena Sielewicz – dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
1 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Muzyki. To będzie szczególny czas zarówno dla profesjonalistów jak i miłośników dźwięków.
W tym roku po raz pierwszy obchodzimy Międzynarodowy Dzień Muzyki, ale świat robi to od 1975 roku. Pierwszego października odpowiemy sobie na proste pytanie – czym jest dla nas muzyka? Czy naprawdę nas uwrażliwia, wzbogaca, wycisza i pozwala na moment odejść od szarej rzeczywistości?
Gdzie elblążanie będą mogli znaleźć odpowiedzi na te pytania?
W Centrum Handlowym „Ogrody”. Tam, w najbliższą sobotę, o godzinie 12:00 odbędzie się koncert Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Nie będzie to zwykły koncert. Odbędzie się w blokach. Będziemy zachęcać publiczność do wspólnego grania. Każdy chętny będzie mógł chociaż przez chwilę zadyrygować orkiestrą, będzie też mógł być jej członkiem.
Centrum Handlowe Ogrody to dość nietypowy anturaż dla występów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Dlaczego właśnie tam odbędzie się spotkanie z mieszkańcami?
W większości krajów na świecie, ten dzień obchodzi się wychodząc ze swoich stałych miejsc koncertowych, żeby spotkać się z ludźmi w niekonwencjonalnych przestrzeniach. W Paryżu koncert odbędzie się na moście, w Polsce wiele Filharmonii wychodzi z sal koncertowych i planuje działania muzyczne w miejscach publicznych. Myślę, że to bardzo dobry pomysł, że mieszkańcy nie muszą kupować biletu, iść do filharmonii czy teatru, tylko mogą zatrzymać się na chwilę i wspólnie z muzykami świętować ten dzień.
To okazja, by trafić do nowych odbiorców, którzy nie mieli wcześniej styczności z tego rodzaju muzyką lub nie mają świadomości, że ona im odpowiada.
Też na to liczymy. Ten kontakt, taka subtelna prowokacja muzyką, jak najbardziej może stać się, jak pani mówi, zaskoczeniem dla wielu osób, które tylko przyjdą tego dnia po zakupy.
Jakie utwory będzie można usłyszeć?
To będzie niespodzianka. Mogę tylko powiedzieć, że po raz pierwszy członkowie Elbląskiej Orkiestry Kameralnej usiedli przy jednym stole i zastanawiali się jaki repertuar wybrać. Z bardzo wielu propozycji, które już gramy, wybranych zostało kilkanaście. To był wspólny wybór zespołu.
Pomysł wzięcia udziału w świętowaniu tego dnia też został przyjęty jednogłośnie?
Tak. Gdy weszłam na próbę i zaproponowałam taką formę obchodów Dnia Muzyki, wszyscy od razu ją zaakceptowali i ucieszyli się na wyjście do elblążan. Bardzo przeżywają występ, który będzie pod każdym względem inny niż zazwyczaj. Między innymi muzycy nie będą siedzieć, tylko zagrają na stojąco, a dyrygent będzie jednocześnie konferansjerem. On będzie informował o granym repertuarze oraz zachęcał do wzięcia udziału we wspólnej zabawie.
Na jakich instrumentach będą mogli zagrać odważni słuchacze?
Na pewno dostaną do ręki batutę. Samych instrumentów nie, ale jest przewidziana forma wspólnego zagrania. Do tego celu każdy będzie mógł wykorzystać dłonie. Poprzez oklaski czy pstrykanie palcami będzie uczestnikiem orkiestry.
Czy Orkiestra będzie grała tak, jak ją poprowadzi przypadkowy dyrygent, czy zagra „z pamięci”?
Będą dwie wersje reakcji. Takie, że zagrają swoje, ale i takie, że zareagują na ruchy batuty, które są bardzo określone. Takie żarciki też planujemy.
Wróćmy na chwilę do tradycyjnych koncertów. Wprowadzone zostały karnety na koncerty Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Czy zauważyła pani zwiększone zainteresowanie elblążan koncertami?
Wszystkie filharmonie mają karnety melomana i skoro tam one funkcjonują, nie widziałam powodu, żeby i w Elblągu nie miały. Uważałam jednak, że od razu nie spotkają się z dużym zainteresowaniem, że to będzie wymagało czasu. Bardzo się cieszę, że się myliłam. Od kiedy zostały wprowadzone, każdego dnia ktoś przychodzi i zakupuje karnet. Sprawdzają się też bilety rodzinne. Nie wierzyłam, że to się tak szybko przyjmie, ale karnety zwiększyły frekwencję na koncertach. Jestem tym mile zaskoczona.
Jakie koncerty cieszą się największym uznaniem elbląskich melomanów?
Tutaj nic się nie zmienia. Jak w każdej sferze sztuki najbardziej oblegane są koncerty z gwiazdami. Dzisiaj najwięcej biletów sprzedajemy na koncert Leszka Możdżera, Krzesimira Dębskiego. Innym kryterium jest repertuar. Jeśli jest bardziej znany tym tłumniej słuchacze przychodzą. Każdy ambitny, mniej znany program jest przyjmowany z większa rezerwą.
EOK wprowadziła do swojego repertuaru program „Klasyka dla smyka”. Jakie znaczenie ma słuchanie muzyki poważnej dla przyszłych mam?
Z tego co mówią naukowcy, to ma to ogromny wpływ, gdyż utwory te mają podobną rytmikę, co bicie serca. To właśnie muzykę poważną uważa się za narzędzie rozwoju inteligencji dziecka, jego zdolności logicznego myślenia, zdolności językowych i matematycznych. Z tych też powodów muzyki poważnej powinny słuchać nie tylko dzieci w łonie matki, ale również małe dzieci. Dlatego te koncerty będziemy robić cyklicznie i są dla nas bardzo ważne. Wydanych jest sześć płyt „Klasyki dla smyka”, z których wybraliśmy utwory do specjalnie przygotowanego repertuaru.
Niedługo muzyki granej przez Elbląską Orkiestrę Kameralną będzie można słuchać w domu. Kiedy płyta będzie dostępna w sprzedaży?
Jesteśmy po pierwszej sesji nagraniowej. Nagraliśmy część z Łukaszem Długoszem i Agatą Kielar - Długosz, czyli naszymi flecistami. Wielkie wrażenie, niesamowite emocje, ponieważ soliści są wyjątkowi. Krytyka światowa mówi o Łukaszu Długoszu, że jest najwybitniejszym, nie jednym z, ale najwybitniejszym flecistą swojej generacji. Ilość jego nagród, stypendiów, jest nieprawdopodobna. Druga część nagrań odbędzie się na początku listopada. Na płycie znajdzie się prawykonanie Dopplera, co jest dla nas bardzo ważne. Zakładamy, że gotowa płyta powinna pojawić się w sprzedaży w połowie grudnia.
Mam nadzieję, że to się uda. Dziękuję za rozmowę.
I życzyć oby tak dalej!
A kiedy budynek filharmonii w Elblągu zostanie wybudowany.KIEDY???
Brawo!
Wspaniale, Pani Bożeno tak trzymać. Jest Pani pełna pomysłów i potrafi to Pani wcielić w życie
Pani Bożena jest cudowną kobietą! Jest pełna pomysłów i pozytywnej energii. Oby więcej takich osób w Elblągu!
co z chórem ?