Generała Bolesława Michała Nieczuja- Ostrowskiego, Józefa Lassoty, Józefa Karpińskiego, Włodzimierza Sierzputowskiego i Aleksandry Gabrysiak – takich patronów przyjmą nowe ulice na projektowanym osiedlu mieszkaniowym Modrzewina Północ. Przyjęto, że sieć ulic na tej nowej dzielnicy miasta, będzie nosiła nazwiska osób zasłużonych i związanych z Elblągiem. Nazwę zyskać ma także jedna z ulic w Krasnym Lesie.
W związku z rozbudową miasta w kierunku północnym i przyjęciem do realizacji miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dzielnicy mieszkaniowej Modrzewina Północ, Komisja ds. nadawania nazw w Elblągu zaproponowała nadanie nazw nowym ulicom w tej części miasta.
- Rozbudowa sieci ulic i powstanie nowych, jest nierozłącznie związana z rozwojem przestrzennym miasta. W ostatnim czasie rozpoczęto realizację miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dzielnicy mieszkaniowej Modrzewina Północ. W związku z tym powstało kilka nowych ulic, którym należy nadać nazwy – uzasadnia Marek Pruszak, przewodniczący Komisji ds. nadawania nazw w Elblągu. - Komisja według wcześniejszych ustaleń, przyjęła zasadę nadawania nazw ulicom nazwiskami osób zasłużonych i związanych z naszym miastem. W nowoprojektowanej dzielnicy mieszkaniowej będą przyjęte wnioski uwzględniające postacie z najnowszej historii naszego miasta.
Nazwy ulic w kompleksie działek dzielnicy mieszkaniowej Modrzewina Północ, mają upamiętniać nazwiska zasłużonych dla Elbląga: generała brygady, muzyka, architekta, lekarza oraz historyka.
Tym samym główna ulica biegnąca w kierunku zachodnim od Alei Jana Pawła II przyjmie nazwę Generała Bolesława Michała Nieczuja-Ostrowskiego. Pozostałe, mniejsze ulice na tym osiedlu, nosić będą nazwiska: Józefa Lassoty, Józefa Karpińskiego, Włodzimierza Sierzputowskiego i Aleksandry Gabrysiak.
W sierpniu do ratusza wpłynął także wniosek od właścicieli działek przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, zlokalizowanych w dzielnicy Krasny Las. Grupa elblążan prosi w nim o nadanie nazwy drodze dojazdowej do ulicy Fromborskiej, przy której znajdują się ich działki.
W rejonie Krasnego Lasu istniejące ulice noszą nazwy wywodzące się od nazwisk zasłużonych pisarzy i poetów polskich. Kierując się tym motywem, Komisja ds. nadawania nazw Rady Miejskiej, zdecydowała, iż nowej ulicy nada nazwę Stanisława Lema.
Odpowiednie projekty uchwał w sprawie nadania nazw nowym ulicom rozpatrywać będą 2 września radni miejscy. Warto przypomnieć, że podobne projekty zgłoszono już w zeszłym roku, podczas listopadowej sesji Rady Miejskiej. Wówczas, ze względu na toczącą się kampanię wyborczą do samorządu, uchwały zdjęto z porządku obrad.
"Generała Bolesława Michała Nieczuja-Ostrowskiego" - współczuje przy potencjalnym mieszkańcom przy wypisywaniu wszelkich formularzy
Szkoda, że nie ma patronów ulic np. gen. Tadeusz Rozwadowski, Roman Dmowski czy Witold Pilecki, a jest rodzina Nalazków!
""Generała Bolesława Michała Nieczuja-Ostrowskiego"" Co za beznadziejny pomysł tą ulicą. Przecież taka długa nazwa ulicy nie zmieści się nawet w rubryce dowodu osobistego.
Nazywanie czegoś czego jeszcze nie nie, ma przyjemniejszej roboty. Pracowici radni
Fajnie było by nazywać ulice nie tylko nazwiskami...
Nazwa głównej ulicy,powinna się nazywać Henryka Słoniny,a nie generała!Dla generała miejsce jest w koszarach w Izbie Pamięci.Jestem pewien,że mało kto z obecnych wojskowych wie kim był generał.Myślę,że to nie jest na miejscu krytykować Henryka S. i usadawiać w jego dziele osób z tym miejscem niczym nie związanych.
Bardzo trafna nazwa ulicy imienia: Generała Bolesława Michała Nieczuja-Ostrowskiegoulica/ dla kolejnej ulicy proponuję: Ulica Dwudziestego Pierwszego Pułku Piechoty imienia Dzieci Warszawy.
Generała Bolesława Michała Nieczuja-Ostrowskiego - proponuję oficjalny skrót "GBMN-O" i po sprawie (przynajmniej w pisaniu bo wymawiać to byłoby zabawnie).
A ja bym do tego dodał jeszcze parę bardziej historycznych nazwisk od tych tu proponowanych i też będą się wpisywać w główny wątek schematu nadawania nazw ulic tej części miasta, czyli: F. Schichaua, F. Komnicka. Fakt, że byli niemcami, ale nikt nie podważy ich zasług dla Elbląga (rozwój przemysłu). W końcu chcąc niechcąc to Elbląg był, jest i będzie miastem o korzeniach niemieckich i tego już nie zmienimy, więc nie widzę przeszkód by te 2 nazwiska też wziąć pod uwagę. Co do polskiego akcentu, to proponował bym także nazwę ulicy Heleny Pilejczyk, naszej najlepszej swego czasu łyżwiarki szybkiej.
I tyle po tej kadencji Rady nam zostanie.