Ruszyła kolejna odsłona akcji Ministerstwa Finansów „Weź paragon”, która ma przypominać, że wydanie paragonu w sklepie, barze czy restauracji ma duże znaczenie dla kupującego. Dziś akcję na terenie Elbląga promować będą pracownicy elbląskiego Urzędu Skarbowego, którzy będą rozdawać elblążanom i turystom kartki pocztowe z rysunkiem Andrzeja Mleczki.
Akcja prowadzona jest we współpracy m.in. z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz wojewódzkimi inspektoratami inspekcji handlowej.
Celem akcji „Weź paragon” jest podniesienie poziomu świadomości społeczeństwa o korzyściach płynących z posiadania paragonu zarówno w sferze praw konsumenckich i obywatelskich, jak i w sferze tworzenia warunków uczciwej konkurencji oraz kształtowania postaw społecznych.
Dzięki paragonowi nie tylko łatwiej jest dochodzić swoich praw np. w przypadku reklamacji wadliwego towaru czy usługi, ale również porównywać ceny u różnych sprzedawców i kontrolować własne wydatki. Chodzi również o uświadomienie przedsiębiorcom potrzeby rzetelnego wydawania paragonów.
Dowód zakupu musimy otrzymać niezależnie od miejsca sprzedaży produktu – przypomina UOKiK. (http://www.uokik.gov.pl) Musi nam go wydać m.in. sprzedawca w sklepie, na bazarze, na stoisku z pamiątkami, w Internecie. Dowód zakupu potwierdza, co kupiliśmy, od kogo, kiedy i po jakiej cenie. Będąc w posiadaniu paragonu znacznie łatwiej można reklamować wadliwy produkt.
Akcja jest prowadzona przez resort finansów od 2004 roku. W ubiegłym roku w jej ramach kontrolerzy skarbowi wystawili ok. 13 tys. mandatów na kwotę 3,2 mln zł – W akcji „Weź paragon” nie chodzi jednak o karanie przedsiębiorców, ale o to, by uczciwie rejestrowali sprzedaż na kasach fiskalnych i przestrzegali zasad fair play w stosunku do kupujących i innych handlujących – czytamy na stronie Ministerstwa Finansów.(www.mf.gov.pl)
Tegoroczną akcję promuje rysunek Andrzeja Mleczki, jednego z najpopularniejszych polskich rysowników. W charakterystyczny sposób – lekki i satyryczny – ma edukować klientów i sprzedających o potrzebie brania i wydawania paragonu.
Kontrolerzy skarbowi podczas wakacji będą sprawdzać prawidłowe ewidencjonowanie sprzedaży na kasach fiskalnych w miejscowościach turystycznych i przypominać o obowiązku wydawania paragonów przy każdej transakcji.
Weź paragon w nocnym na Malborskiej tam zawsze kasa jest zepsuta albo się papier skończył i szef nie dowiózł .
Poprosiłem dziś o paragon i zostałem poinformowany że mogę kupować gdzie indziej jeżeli stoisko mi się nie podoba =| UKS chodzi po bazarkach?
sklep za GILDIĄ z bielizną rzadko daje paragony....wstyd pani Kos...ka !!!
Donosiciele!!! W tym kraju nie opłaca się być uczciwym. PO samo doprowadza do tego by wzrastała szara strefa. NIE dla paragonów, precz ze złodziejami w urzędniczych garniturach!
-Yogi, zapewne chodzi Ci o "Radość"?
Dobrze niech kontrolują szczególnie tych na Elzamie, Gildzie albo u prywaciarzy wiem, że takie praktyki mają miejsce bo wtedy płacą mniej podatku a marże naliczają czasem 200% Wykopać chwasty !!!
Ja tam biorę paragony (kontroluje w ten sposób miesięczne wydatki) ale jak ktoś mi nie da paragonu nie robię afery biorę kaejecik chiński ołóweczek kupiony na ruskim rynku i szrajben kwotę na którą nie dostałem paragonu i pod koniec miesiąca podliczam sobie. Bo na rynku z warzywami raczej nie mają kas fiskalnych.
Jechałem na plażę do Kadyn, drugim wjazdem (nie tym koło stadniny) i tam gdzie las się kończy, przed torami kolejowymi ktoś sobie zagrodził drogę na pola słupkami i mocnym łańcuchem, i stoją tam dwaj niezbyt mili faceci, którzy pobierają opłatę za przejazd! O żadnych paragonach oczywiście nie ma mowy, nawet pokwitowań żadnych nie wydają i nie mówią kto i za co wprowadził to myto!? Czy ktoś wie, o co chodzi i czy to jest legalne? - przecież to droga publiczna, ktoś ją sobie przywłaszczył czy co, a może ktoś kupił? Dodam, że plaża jak była strasznie brudna tak i została, leżą tam nawet rozbite butelki - uważajcie jak chodzicie boso. Ja już tam nie pojadę z dziećmi.
Wydymać najbiedniejszą część społeczeństwa szczując przy tym ich wzajemnie na siebie.Fajna akcja... Spytajcie o paragon lekarza, księdza, prawnika albo sam urząd skarbowy, który np za wydanie decyzji o nie byciu płatnikiem vat pobiera od człowieka ok 200 zł i paragonu przy tym nie wydaje...
Państwo policyjne, nic o paragonach od lekarza i adwokata ?