Następca starego „Rekruta” - Elektroniczna Platforma Edukacyjna już działa. System ma zarządzać elbląską edukacją, w tym m.in. usprawnić rekrutację do szkół. Projekt nie jest jeszcze w całości gotowy, ale rekrutacja jest przeprowadzana. Czy jednak wszystko działa tak jak powinno?
Jak informuje Anna Kleina, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga, stary program o nazwie „Rekrut” był pracą studencką. Z uwagi na brak kontaktu z jego autorami, a w związku z tym brak możliwości dalszego rozwoju oraz unowocześniania tego programu zaistniała konieczność zastąpienia go nowym produktem. Wykonawca - elbląska firma Opegieka - tworząc nowy moduł, służący do rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych bazował na założeniach funkcjonalnych starego „Rekruta” oraz stworzył zbliżony interfejs użytkownika.
Ale Platforma Edukacyjna to nie tylko rekrutacja. Przeglądarka ma w przyszłości podnieść jakość usług związanych z nauczaniem w mieście oraz ze sprawnym zarządzaniem jednostkami oświatowymi. Dzięki realizacji projektu mieszkańcy uzyskają bezpośredni dostęp do informacji o programach nauki, zadaniach do wykonania, ocenach oraz o planowanych egzaminach. Nauczyciele natomiast uzyskają dostęp do użytecznych narzędzi, dzięki którym czas spędzany na czynnościach administracyjnych będzie znacznie krótszy.
Dzięki realizacji projektu możliwa będzie rekrutacja do przedszkoli i szkół, prowadzenie dzienniczków ucznia, kontakt on-line z nauczycielami, portal informacyjny z e-learning, czy korzystanie z e-biblioteki.
Jednak jak informuje Katarzyna Zarzeczna, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, nowy system nie jest wolny od wad.
- Największą wadą Platformy jest to, że uczeń nie może dowolnie posortować swoich preferencji, np. wybierając kilka profili w jednej szkole i kilka w innej. Nie może ich "przemieszać" w sposób mu odpowiadający. Zawsze w pierwszej kolejności będą rozpatrywane wszystkie wybrane profile w szkole pierwszego wyboru – mówi Katarzyna Zarzeczna. – Poza tym system mógłby być szybszy.
Jak informuje Anna Kleina, Platforma tworzona jest pod kątem „określonych potrzeb zamawiającego”. Na bieżąco wszystkie moduły systemu są omawiane, konsultowane oraz testowane z użytkownikami różnych jednostek oświatowych.
- Jak każdy nowy produkt, tak i Platforma wymaga testowania przez docelowych użytkowników. W przypadku wystąpienia problemów z funkcjonalnością systemu, usterki będą na bieżąco usuwane przez wykonawcę w ramach gwarancji – mówi Anna Kleina. -Trudno na dzień dzisiejszy przewidzieć jak podejdą do tego zagadnienia uczniowie, rodzice oraz nauczyciele. W jakim stopniu system będzie wykorzystany.
Projekt „Budowa elektronicznej platformy edukacyjnej dla ludności regionu elbląskiego na bazie ESIP”, realizowany przez Gminę Miasto Elbląg, jest dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013, a całkowite koszty projektu wynoszą 3 597 975,11 zł. Wykonawcą jest Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno – Kartograficzne Opegieka z Elbląga.
Tak mało, a 10mln. trzeba było dać.Koledzy wezmą wszystko co się da
Teraz już wiadomo skąd ta wielka przyjażń
3,5 mln za stronę opartą na darmowej platformie edukacyjnej. Brawo, takie rzeczy tylko w Elblągu.
Nie no jaja jak berety,co tu komentować ,PO prostu brak słów !!!!
Na taka bzdurę tyle pieniędzy wydać, widzę, że poprzedni prezydent to nieźle zabezpieczył swoich kolegów z Opegieki i innych instytucji. Na takie pierdoły tyle kasy a teraz miasto długi ma. koszmar jakiś
na takie bzdury kasa jest?????!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale kiedy nauczyciele traca pracę to urząd się cieszy bo oszczędności robi!!!!! Nie ważne że dzieciaki uczą się w klasach 30 i więcej osobowych. POrażka
Nowe hasło wyborcze Platformy na nadchodzące wybory : " Na lodach znamy się lepiej od Zielonej Budki." Tyle mam do powiedzenia na temat strony internetowej za 3.5 mln. Ale trudno, za coś te nowe domy na cmentarni muszą powstawać.
może chociaż logowanie do moodle'a po https'ie?
@karol: nie PO, tylko Ekipa Henryka.
"Jak każdy nowy produkt, tak i Platforma wymaga testowania przez docelowych użytkowników. W przypadku wystąpienia problemów z funkcjonalnością systemu, usterki będą na bieżąco usuwane przez wykonawcę w ramach gwarancji." - tak jak strona UM robiona przez Elblag24 i autostrada A4?