Aby zdobyć cenne punkty, wystarczyło wziąć z domu odpady i przybyć do Centrum Handlowego Ogrody. Punkty te można było wymienić na nagrody lub też na… podwyższoną samoocenę. W końcu troska o środowisko jest w dzisiejszych czasach jak najbardziej w cenie!
Organizatorem czwartej już edycji imprezy jest Zakład Utylizacji Odpadów w Elblągu. Pierwsze Elbląskie Dni Recyklingu odbyły się na Placu Kazimierza Jagiellończyka. Jednak już po raz trzeci zostały one zorganizowane na parkingu Centrum Handlowego Ogrody.
I tak też w sobotę ZUO przyjmował różne odpady, takie jak: baterie, makulaturę, puszki, opakowania, nakrętki czy sprzęt elektroniczny. Za przyniesione odpady można było uzyskać krzewy, rośliny sadzonki lub inne gadżety. Poza tym, przygotowane zostały występy artystyczne przez uczniów elbląskich szkół. Na przybyłych czekały też różne konkursy.
Najczęściej oddawanymi odpadami okazały się zakrętki po butelkach plastikowych. - Dosyć sporo jest też baterii i sprzętu elektronicznego – zauważa Marta Budzelewska z Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu. - Nie każdemu chce się ten sprzęt odwieźć do punktów, w których można je oddawać. A tu dodatkowo można otrzymać punkty i wymienić je na nagrody… Jeżeli chodzi o frekwencję, to z roku na rok jest ona coraz większa.
- Przyszłam, bo wydaje mi się, że taka impreza to naprawdę fajna sprawa – mówi Janina, jedna z przybyłych elblążanek. - Można się pozbyć niepotrzebnych rzeczy, wymienić je na rośliny. Takich akcji jest coraz więcej, więc można powiedzieć, że Elbląg jest miastem ekologicznym. Idea zbierania odpadów jest promowana m.in. w szkołach, przedszkolach. Wiedziałam, że jest organizowana taka impreza, ale wzięłam w niej udział dopiero po raz pierwszy. Postanowiłam przyjść i zyskać… parę punktów.
Kolejka po odbiór roślin była tak duża, że co niektórych nawet… wystraszyła. - Byliśmy tu rano, ale zdecydowaliśmy się przyjechać po południu, bo było bardzo dużo ludzi – mówi Halina, która wraz z mężem wzięła również udział w poprzednich edycjach imprezy. – To dobra inicjatywa. Przyniosłam makulaturę, korki i sprzęty elektroniczne. Szkoda tylko, że wybór nagród jest ograniczony. Powinno być chyba więcej roślin do wyboru…
Co ważne, wiele osób zdecydowało się przyjść na sobotnią imprezę z dziećmi. - Wziąłem ze sobą m.in. zużyte kartridże z drukarki, klawiaturę komputerową – mówi Jarosław Kowalczyk, który na Dni Recyklingu przyszedł z synami. – Powinno się nagłaśniać takie imprezy. Ale przyznam, że tegoroczna edycja była bardzo dobrze wypromowana.
Warto dodać, że jednym z prowadzonych przez ZUO działań jest projekt „Racjonalizacja gospodarki odpadami komunalnymi i rekultywacja składowisk odpadów w Elblągu”. Jest on współfinansowany przez Fundusz Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Pozostaje więc tylko już zacząć zbierać odpady i przyjść z nimi za rok, na V Elbląskie Dni Recyklingu.
Antek Rokicki
z roku na rok jest coraz więcej ludzi i z roku na rok trzeba nazbierać coraz więcej poszczególnych rodzajów odpadów, zeby uzbierać punkty na drzewko. ale inicjatywa jest ekstra.
ta inicjatyw!!! wmówili ludziom że odpady trzeba za nich sortować i to za free !! dlaczego nie zaczną produkować opakowania wytwarzane z kukurydzy ,bo ropa ,,a takie opakowania to ---- Biodegradacja ma duże znaczenie w zachowaniu środowiska naturalnego, ponieważ zmniejsza stopień jego zanieczyszczenia przez produkty wytwarzane przez człowieka. Obecnie zastępuje się trwałe tworzywa sztuczne i detergenty odpowiednikami, które ulegają biodegradacji., oni później ludzi z sortowni zwalniają !!
@ klama: Jacy "oni" mają produkować tego typu opakowania? Organizatorzy tej imprezy? I co złego widzisz w sortowaniu śmieci? Wg Ciebie lepiej, żeby wszystko leciało razem do jednego zsypu?
Akcja jak najbardziej słuszna, jednak tegoroczna organizacja pozostawia wiele do życzenia i może ZUO w przyszłym roku przygotuje się lepiej. Skoro na parkingu jest mało miejsca, to może trzeba wybrać inne. Wybór nagród, w postaci drzewek i krzewow, w tym roku był straszny - począwszy do dowozu skończywszy na wyborze. Z roku na rok jest coraz więcej osób zainteresowanych tą akcją - ja sama uczestniczę w niej po raz trzeci. Wielkie rozczarowanie, mimo że takie akcje są potrzebne.
jojo ---jak w sklepie kupujesz produkt to płacisz za niego ,nie z opakowanie (oczywiście producent i tak obarcza klienta ceną opakowania),opakowanie istnieje dlatego że jakaś instytucja ustaliła że produkt musi być pakowany w takie a nie inne opakowanie(takie tam wymogi np. unijne),potem następna instytucja nakazuje ci recykling pod pretekstem ochrony środowiska ,na koniec to co ty zbierasz oni sprzedają i kasa leci ,według mnie albo robić opakowania wielorazowego użytku jak to było kiedyś szkło na wymianę np. mleko ,a nie kartony i plastiki jak teraz ,albo opakowania biodegradujące się ,albo niech sobie sami sortują bo ja tego kupować nie muszę to po pierwsze ,podatki płace i za wywoź śmieci też ,więc co mnie to obchodzi niech zatrudnią ludzi na sortowni !!!!!a nie wam czerep piorą