Prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk wziął udział w spotkaniu Polskich Miast Hanzeatyckich. Odbyło się ono 14 kwietnia w Nowym Ratuszu w Gdańsku. Celem spotkania było uaktywnienie współpracy Polskich Miast Hanzeatyckich.
- Udział Elbląga w tym związku to ogromna szansa dla naszego miasta - mówi Prezydent Grzegorz Nowaczyk. - Mamy zamiar ją wykorzystać i chcemy włączyć się do wspólnych działań Związku.
Podczas spotkania podpisano deklarację o współpracy Polskich Miast Hanzeatyckich. Właściwe to wznowiono deklarację podpisaną 20 lutego 2004 roku.
Deklaracja zakłada, że miasta zrzeszone w PMH zobowiązują się do rozszerzania współpracy na terenie Polski i poza jej granicami w następujących dziedzinach: kultura, gospodarka, sprawy socjalne, polityka oraz ochrona środowiska.
Udział Elbląga w związku Polskich Miast Hanzeatyckich daje także możliwość promocji miast poprzez następujące działania:
- uczestnictwo w pracach i Zjazdach Międzynarodowego Związku Hanzy „HANZA”;
- reprezentowanie wspólnych interesów wobec administracji państwowej i poszczególnych władz lokalnych w kraju i za granicą, w tym w szczególności wobec Unii Europejskiej;
- organizowanie cyklicznych Spotkań i Zjazdów Polskich Miast Hanzeatyckich;
- organizowanie wspólnych wydarzeń, imprez i olimpiad sportowych;
- wspólne działania na rzecz rozwoju gospodarczego swoich miast i regionów;
- stworzenie forum wymiany inicjatyw gospodarczych, kulturalnych i turystycznych;
Deklarację podpisali przedstawiciele Polskich Miast Hanzeatyckich: Białograd, Braniewo, Chełmno, Darłowo, Elbląg, Gdańsk, Frombork, Goleniów, Gryfice, Kamień Pomorski, Kołobrzeg, Koszalin, Kraków, Kwidzyn, Lębork, Olsztyn, Słubice, Sławno, Słupsk, Starogard Szczeciński, Strzelce Opolskie, Szczecin, Toruń, Wolin, Wrocław.
Elbląg to rozumiem że należał do miast Hanzy ale co nie którzy jak olsztyn i inni to chyba z łaski.
A czy starszych zdjęć to portal info.elblag.pl już nie ma?
to już staje się śmieszne Olsztyn nie należał do miast hanzeatyckich,żal dupę im ściska,że nasze miasto już od dawna należało,czy już bez tego Olsztyna nic sam Elbląg nie może zrobić.
Waldemar! aco cię boli????????
Jak Elbląg był w Hanzie to w Olsztynie biegali w skórach i łowili ryby na haczyk z kości
żałosne elblagi -
Elbląg-Olsztyn, jałowa historycznie dyskusja. Przykład: Staromiejskie zabudowy w miastach hanzeatyckich - vide: Lubeka, Brema, Schwerin, Greifswald, do 1945 r. - Hamburg, Gdańsk, czy Elbląg etc. siegają 3-go, 4-go a nawet 5-go piętra. Tak było również w Elblągu - wystarczy zobaczyć dzisiaj zrekonstruowaną kamienicę, gdzie mieści się Hotel "Pod Lwem" - a następnie parterowo-piętrową zabudowę Starego Miasta w Olsztynie. Wnioski są tu oczywiste. To właśnie ELBLĄG, ważne miasto w Hanzie był miastem wielokulturowym - można dzisiaj powiedzieć "multi-kulti-miasto". Tu osiedlali się wypędzeni hugenoci z Francji, wypędzeni mennonici z Niderlandów i północnych Niemiec, wypędzeni protestanci z Salzburga w Austrii, Szkoci, Anglicy, Żydzi, Polacy z Mazowsza i Pomorza itd. A OLSZTYN ? - Olsztyn, który wcześniej zwany był często "eine kleine Kreis-Stadt" (mała powiatowa mieścina) - stał się pod koniec XIX w. i na pocz. XX w. typowym-pruskim miastem koszarowo-garnizonowym, zwanym wówczas "Kaserne-polis". Nazywano go jednocześnie "Acker-Bürger-Stadt" - miastem chłopo-robotników. Tu pozostawali często żołnierze z innych rejonów Niemiec (w wyniku małżeństw), którzy odbywali służbę w olsztyńskich koszarach. Być może tworzyli oni jakąś mieszankę kulturową, ale z pewnością niezbyt wysokiego lotu. .. .
do poniżej piszesz już to czwarty raz w ostatnich dwóch miesiącach, mamy rok 2011 i jesteśmy daleko w tyle . a w tym znienawidzonym Olsztynie zawsze walczono o polskość oddając życie za narodowość nie gloryfikowałbym tak zasługi tego niemieckiego miasta w którym nie było miejsca dla Polaków. I proszę nie bądź taki mały,jesteś europejczykiem, a Elbląg to region dla wszystkich . Teraz proporcje się odwróciły Elbląg - koszarami i chłopami stoi - tak karma małego miasteczka ")
podłe i małe te elblagi >
Ja nie chce rozdrapywac ran i nawoływac do krucjaty na Olsztyn. Mnie osobiście miasto to nic złego nie zrobiło, podoba się, a fakt, że w granicach mieści się jedenaście jezior czyni ten gród ewenementem w skali kraju lub Europy. Jednakowoż dziwic musi nonszalanckie traktowanie historii Olsztyna. Do jakiej Hansy i kiedy on należał? Byc może komuś tu pomyliła się Hansa z Hakatą. Ta ostatnia pruska organizacja o charakterze szowinistyczno-narodowym była w Olsztynie silna w okresie XIX/XX wieku. Chocby przez osobę Oscara Beliana, nadburmistrza Olsztyna który wykorzystywał swojądziałalnośc w Hakacie do załatwienia miastu rozmaitych korzyści w różnych berlińskich ministerstwach. i chyba dobrze działał w tym z gruntu antypolskim związku, bo załatwił dla swojego miasta wiele. Przypisanie Olsztyna natomiast do miast hanseatyckich, to czynnośc tych samych umysłów, które niegdyś dowodziły piastowskośc Szczecina lub Gdańska